W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Facundo Pellistri cieszy się, że kibice Manchesteru United domagają się jego częstszych występów w barwach Czerwonych Diabłów. Urugwajczyk coraz odważniej „rozpycha się” w zespole Erika ten Haga.
» Facundo Pellistri liczy na kolejne szanse w Manchesterze United w końcówce sezonu 2022/2023 | Fot. Press Focus
Pellistri jest piłkarzem Manchesteru United od października 2020 roku, ale oficjalny debiut zanotował dopiero w tym sezonie. Urugwajczyk ma na swoim koncie 7 występów, a kolejne okazje może dostać w nadchodzących tygodniach.
Pellistri w ostatnich dniach przebywał na zgrupowaniu reprezentacji Urugwaju – w spotkaniu z Japonią (1:1) zagrał 68 minut, a mecz z Koreą Południową (2:1) przesiedział na ławce. Urugwajczyk cieszy się, że kibice chcą częściej oglądać go na boisku i wyrażają takie opinie w mediach społecznościowych.
– Cieszę się z tego powodu. Byłoby gorzej, gdyby nikt nie chciał mnie oglądać – stwierdził Pellistri w rozmowie z ESPN.
– Czuję wsparcie ze strony kibiców reprezentacji Urugwaju i Manchesteru United. Fani chcą, abym grał, co mnie motywuje. Staram się wykorzystywać nadarzające się okazje i bardzo mnie to cieszy.
– Jestem zadowolony, że mam większy wpływ na grę zespołu. Ostatnio zaczynałem w wyjściowej jedenastce. To pomaga poczuć się jeszcze lepiej na co dzień i na treningach. Mam nadzieję, że nadal będę podążał tą ścieżką do końca sezonu. Chcę mieć wkład w grę drużyny i wygrywać z klubem trofea – dodaje Pellistri.
Manchester United wznowi rywalizację po reprezentacyjnej przerwie już 2 kwietnia. Czerwone Diabły zmierzą się na wyjeździe z Newcastle United.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (1)
Koksu: Niech się rozpycha w zespole. Walka między nim, Garnacho, Sancho i Diallo może wyjść tylko wszystkim na dobre. Sancho może w końcu pójdzie na środek. Pozostali będą się rozwijać i albo będą mocni albo chociaż grając i walcząc zwiększa swoją wartość by potem ich pogonić na targu.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.