W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Były bramkarz Manchesteru United został… trenerem napastników
» 25 marca 2023, 06:33 - Autor: matheo - źródło: The Telegraph
Ipswich Town w sezonie 2022/2023 zdobył 72 bramki w 37 ligowych kolejkach i ma duże szanse na awans do Championship. Dużą cegiełkę do dobrej formy napastników The Tractor Boys dołożył były bramkarz Manchesteru United – Lee Grant.
» Lee Grant szkoli napastników Ipswich Town | Fot. Press Focus
40-latek po zakończeniu piłkarskiej kariery dołączył w Ipswich do sztabu szkoleniowego Kierana McKenny, byłego asystenta Ole Gunnara Solskjaera. Grant przez 20 lat bronił dostępu do bramki, a teraz uczy napastników Ipswich Town, jak przechytrzyć golkiperów drużyn przeciwnych.
– Przez około 20 lat byłem bramkarzem i puściłem dużo goli. Wiele z nich pamiętam bardzo dobrze. Wbiły się w moją głowę – mówi Grant w rozmowie z The Telegraph.
– Wykorzystuję tę wiedzę i daję czasami wskazówki ofensywnym zawodnikom. Chodzi o to, aby zagrywali piłkę w sposób najmniej przyjemny dla bramkarza.
– Rozmawiamy o ustawieniach nogi, jak szybko można oddać strzał, jak dopaść do piłki jak najszybciej. Podoba mi się to, gdy nasi napastnicy dyktują bramkarzowi warunki gry. To my mamy prowadzić w tym tańcu.
– Gdy myślę o swoich występach w bramce, to najbardziej bezbronny czułem się, gdy napastnik wiedział dokładnie, co chce zrobić – dodaje Grant, który w barwach Czerwonych Diabłów zanotował 2 występy.
KaszaManna: E tam, ktoś kto zna się na tym, jak do czegoś nie dopuścic może dużo dać tym, których zadaniem jest robić to, do czego mieli oni właśnie nie dopuścic. Tak samo powiedzmy złodziej może dużo nauczyć ludzi ścigających ich, jak broniący atakujących i nawzajem.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.