W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Mason Mount negocjuje nowy kontrakt z Chelsea, ale rozmowy utknęły w martwym punkcie. ESPN informuje, że sytuacji Anglika na Stamford Bridge uważnie przyglądają się Manchester United, Liverpool i Manchester City.
» Mason Mount jest związany kontraktem z Chelsea do czerwca 2024 roku | Fot. Press Focus
Obecna umowa Mounta z Chelsea obowiązuje do czerwca 2024 roku. W ostatnich miesiącach strony nie poczyniły żadnych postępów, jeśli chodzi o przedłużenie kontraktu.
Mount chciałby otrzymać podwyżkę w ekipie The Blues. Obecnie wynagrodzenie Anglika to 80 tysięcy funtów tygodniowo. Niedawno nowy kontrakt z Chelsea podpisał Reece James, którego zarobki wzrosły do 250 tysięcy funtów tygodniowo.
Kwestia wynagrodzenia nie jest jedynym powodem impasu w negocjacjach. Chelsea chciałaby zaoferować Mountowi długoletnią umowę, co staje się powszechne za rządów Todda Boehly’ego na Stamford Bridge. Anglik nie jest przekonany do tak długiego zobowiązania, jak miało to miejsce w przypadku Enzo Fernandeza. Kontrakt Argentyńczyka obowiązuje aż do czerwca 2031 roku.
ESPN twierdzi, że przedłużające się negocjacje postawiły w stan gotowości inne kluby z Premier League. Mounta w swoich zespołach chętnie widziałyby sztaby szkoleniowe Manchesteru United, Liverpoolu i Manchesteru City. Wszystkie kluby latem planują wzmocnić linię pomocy.
Mount nie zamierza naciskać na transfer, ale jeśli impas w negocjacjach będzie trwał nadal, to niewykluczone, że Chelsea zdecyduje się na sprzedaż zawodnika, aby uzyskać za niego dobrą cenę w letnim oknie transferowym.
PastaDoCiasta: Barcelona poinformowała, że Pedri doznał kontuzji mięśnia prostego prawego uda. Potwierdziły to badania przeprowadzone przez klub w piątek rano. Tradycyjnie Barcelona nie poinformowała, jak długo Pedri będzie wyłączony z gry, ale według mediów pauza może potrwać trzy-cztery tygodnie.
Wirus: Jeśli by sie udało go wyciągnąć to jestem na tak. Bruno, Eriksen, Mount jako ŚPO to byłby komplet. Widać brak teraz ŚPO jak wypadł Eriksen, a on młodszy już też nie będzie.
vieeeri: Takie transfery to tylko za free typu Eriksen. Mount to jak pół Chelsea, nie wiesz czy to skrzydłowy, czy 10tka. Okaże się, że najlepiej to sie czuje na lewym skrzydle, a my z lewoskrzydlowych to niedlugo11stke bedziemy w stanie sklecic :D
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.