Rashford rozczarowany remisem z Barceloną: Czujemy się tak, jakbyśmy przegrali

Rashford po końcowym gwizdku nie był jednak zadowolony z końcowego rezultatu. Anglik czuł, że zwycięstwo wymknęło się Czerwonym Diabłom z rok.

– Czujemy się tak, jakbyśmy przegrali. Myślę, że spisaliśmy się dobrze, jeśli chodzi o powrót do gry. Pierwsza połowa była prawdopodobnie na korzyść Barcelony, ale zachowaliśmy spokój i próbowaliśmy tworzyć okazje, gdy była na to szansa. Strzeliliśmy dwie fajne bramki i staraliśmy się kontrolować wynik. Barca to dobry zespół – stwierdził Rashford w rozmowie z BT Sport.

Anglik pytany o swoją bramkę z 52. minuty, kiedy to popisał się płaskim strzałem z ostrego kąta tuż przy słupku, odpowiedział: – Trudno było wykończyć akcję z tej pozycji, ale podjąłem decyzję i spróbowałem uderzyć tak czysto, jak tylko potrafiłem. Na szczęście wpadło.

Nieco później na Camp Nou doszło do kontrowersji, bo Jules Kounde sfaulował wpadającego w pole karne Marcusa Rashforda. – To był ważny moment w meczu i jeszcze go nie widziałem. Nie rozumiem, dlaczego sędzia uznał, że sam upadłem. Dotknąłem piłkę, minąłem rywala i był wyraźny kontakt. Nie wiem, czy był karny, ale na sto procent był faul – przyznał Anglik.

– Mamy nadzieję, że rewanż będzie dobry, ale zrobimy w nim ten jeden krok dalej – dodał Marcus.

Rewanżowe spotkanie pomiędzy Manchesterem United a FC Barceloną odbędzie się na Old Trafford 23 lutego o 21:00.