W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jesse Lingard przy okazji meczu Manchesteru United z Nottingham Forest (3:0) po raz pierwszy przyjechał na Old Trafford po opuszczeniu szeregów Czerwonych Diabłów. Sentymentalny powrót swojego byłego kolegi z zespołu skomentował po końcowym gwizdku Marcus Rashford.
» Marcus Rashford i Jesse Lingard po meczu na Old Trafford mieli okazję uciąć sobie krótką pogawędkę
Lingard wyszedł na boisko od pierwszej minuty i został zmieniony niedługo po przerwie. Anglik schodząc z murawy otrzymał głośne brawa od publiczności zgromadzonej na Old Trafford.
– Pamiętam, że gdy Jesse nas opuszczał, to był nieco rozczarowany, bo nie mógł zagrać na Old Trafford i pożegnać się z kibicami. Dziś w pewnym sensie mu to się udało. Cieszę się z tego. Gra w piłkę regularnie i bardzo go to cieszy – mówi Rashford w rozmowie z MUTV.
Anglik do swojego byłego klubowego kolegi z Manchesteru United zwrócił się również za pośrednictwem mediów społecznościowych. – Ktoś więcej niż tylko przyjaciel. Dobrze Cię widzieć, bracie – napisał Rashford.
Lingard po spotkaniu również zamieścił krótki wpis. – Chciałem tylko podziękować za miłe przyjęcie. Old Trafford zawsze będzie mieć wyjątkowe miejsce w moim sercu – napisał Anglik.
Marcus Rashford i Jesse Lingard po końcowym gwizdku wymienili się swoimi koszulkami. Lingard rozegrał w Manchesterze United 232 spotkania, zdobył 35 bramek i zanotował 21 asyst.
Widmo: A ja tam lubię Lingarda. Zawsze serducho zostawiał na boisku, szarpał i gdy wchodził na 15min to wiedziałeś, że coś pozytywnego może sie wydarzyć(po prostu widać było zapał do gry). Myślę, że gdyby nie powrót Pogby pewnie tyż miałby wiecej w głowie i fakt że trafił w beznadziejny okres klubu też rzutuje na jego ocenie( a w miedzy czasie przewinęło się wielu słabszych zawodników). Teraz mamy takiego VdB którego jedyną przewaga jest wiek, bo na murawie moim zdaniem pokazuje mniej.
DiegoMUFC: Nie chcę na siłę flecisty bronić, bo przez lata nic nie pokazał, ale w swoim ostatnim sezonie, został moim zdaniem wydymany przez Olka. Pamiętam, że w dwóch meczach (chyba nawet pod rząd) wchodził z ławki i miał ewidentny udział przy bramkach Ronaldo które ratowały nam skórę i widać było, że chce pokazać, że mu zależy na powrocie do składu. Zapieprzał i odmienił nasz styl gry. Co zrobił Olek? Odstawił go od składu. Może coś było za kulisami, nie wiem, ale trzeba było to wyjaśnić i dać mu podtrzymać formę i morale, zamiast wystawiać ludzi którzy nie mieli formy czy chęci od gry jak choćby Pogba.
atotrikos:Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.12.2022 12:07
11 spotkań, i double double czyli 0/0 XD
Zero bramek, zero asyst.
Ale w pucharze ligi, myszki Miki tak? O, tak, tam już 2/2.
On płakał coś o mecz pożegnalny? Hahaha w Fifę chyba.
Bez kitu, to że ten gość tyle lat STANOWIŁ O sile ofensywnej MANCHESTERU UNITED to jest żenada, wstyd i hańba tzn była, całe szczęście.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.