W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Scott McTominay jako młody chłopak regularnie zasiadał na trybunach Old Trafford. Szkocki pomocnik w rozmowie z United Review wskazał dwa ulubione mecze, które oglądał w Teatrze Marzeń.
» Scott McTominay jako młody piłkarz Manchesteru United często zasiadał na trybunach Old Trafford
– Mam mnóstwo wspomnień związanymi z meczami z dzieciństwa – mówi McTominay na łamach United Review.
– Jako młodzieżowcy oglądaliśmy mecze pierwszego zespołu. Siedzieliśmy na samej górze, na najwyższym poziomie na Old Trafford, ale uwielbialiśmy to.
– Co 2-3 tygodnie szliśmy na mecz pierwszego zespołu i dzięki temu dostawaliśmy potężną dawkę inspiracji i wiedzieliśmy, gdzie chcemy dostać się pewnego dnia. Robiliśmy wszystko co w naszej mocy, aby tak się stało.
– To właśnie powinny robić młode dzieciaki, gdy przychodzą oglądać pierwszy zespół na Old Trafford. Powinni mieć taką samą mentalność, jeśli chcą wskoczyć na wyższy poziom.
McTominay pytany o swoje ulubione wspomnienia związane z obejrzanymi meczami na Old Trafford wskazuje na wygraną ze Swansea (2:1), czyli ostatni mecz sir Alexa Fergusona w maju 2013 roku oraz derbowego gola Wayne’a Rooneya w starciu z Manchesterem City.
– Ostatni mecz sir Alexa Fergusona na Old Trafford. Byłem na trybunach, trzymaliśmy czerwone kartowy, a atmosfera była niesamowita. Jeśli chodzi o wspomnienie, którego nigdy nie zapomnę, to prawdopodobnie przewrotka Wayne’a Rooneya w meczu z Manchesterem City w 2011 roku – przyznaje Scott.
– Siedziałem wtedy z obecnym kitmanem pierwszej drużyny Ianem Buckinghamem. To było szaleństwo. Nigdy tego nie zapomnę. To było wyjątkowe – dodaje McTominay.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.