W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United pokonał Fulham 2:1 dzięki bramce Alejandro Garnacho w ostatniej minucie spotkania. Po meczu na Craven Cottage argentyńskiego skrzydłowego chwalił Victor Lindelof.
» Victor Lindelof chwali Alejandro Garnacho po meczu z Fulham
Garnacho pojawił się na boisku z ławki rezerwowych, zmieniając w 72. minucie Anthony’ego Martiala. Dla 18-latka było to pierwsze trafienie w Premier League.
– Alejandro spisywał się świetnie w ostatnich tygodniach, gdy dostawał szansę. Ponownie pokazał swoje umiejętności – stwierdził Lindelof w rozmowie z MUTV.
– Wszedł na boisko i zrobił różnicę. Tego właśnie potrzebujemy od wszystkich zawodników. Jeśli nie grasz, to musisz wchodzić i robić różnicę. To zrobił Alejandro.
Lindelof po meczu na Craven Cottage docenił klasę Fulham. Piłkarze Marco Silvy postawili trudne warunki zawodnikom Manchesteru United.
– To było świetne spotkanie, ale bardzo trudne. Kontrolowaliśmy mecz dobrze w pierwszej połowie, ale w drugiej straciliśmy kilka piłek, a rywale stworzyli sobie kilka okazji. Walczyliśmy do samego końca i ostatecznie udało nam się zdobyć gola. Fantastycznie było wywalczyć trzy punkty – stwierdził Lindelof.
Mecz z Fulham był ostatnim, który Manchester United rozegrał przed przerwą na mistrzostwa świata. Lindelof pytany o dotychczasowy przebieg sezonu przyznał: – Powinniśmy mieć na koncie trochę więcej punktów, ale ogólnie graliśmy dość dobrze.
– To zwycięstwo przed przerwą było bardzo ważne. Mam nadzieję, że gdy wszyscy wrócą po przerwie, to będziemy gotowi do gry – dodał Szwed.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (3)
Klimaa: Chłopak musiał ostro wziąć się do pracy skoro ostatnio naprawdę często widzimy go na boisku. Oby sztab miał na chłopaka konkretny plan bo możemy mieć w składzie diament.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.