Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ten Hag: To było prawdziwe pucharowe spotkanie

» 11 listopada 2022, 09:22 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Erik ten Hag po meczu Manchesteru United z Aston Villą w Pucharze Ligi pochwalił wysiłek, który jego piłkarze włożyli w odwrócenie losów spotkania. Czerwone Diabły wygrały na Old Trafford 4:2, choć dwukrotnie musiały gonić wynik.
Ten Hag: To było prawdziwe pucharowe spotkanie
» Erik ten Hag po meczu z Aston Villą pochwalił charakter piłkarzy Manchesteru United
Po sennej pierwszej połowie zawodnicy obu zespołów zafundowali kibicom emocjonalny rollercoaster. W Teatrze Marzeń padło sześć bramek. Dwukrotnie na prowadzenie wychodziła Aston Villa, ale to Manchester United wyszedł zwycięsko ze starcia w ramach III rundy Pucharu Ligi. Oto co do powiedzenia po końcowym gwizdku miał Erik ten Hag.

MECZ DWÓCH POŁÓW
– W futbolu nigdy nie ma dwóch takich samych połów, co? Taka jest prawda. Powiedziałbym, że w pierwszej połowie kontrolowaliśmy mecz za sprawą dobrego pressingu. Wygrywaliśmy sporo piłek na połowie przeciwnika, ale podejmowaliśmy złe decyzje. Rozgrywaliśmy słabo kontry, były niecelne podania, złe pokazywanie się na pozycjach. Podawaliśmy piłkę o krok za późno. Przez to zmarnowaliśmy sporo okazji w pierwszej połowie. 7-8 minut przed przerwą byliśmy bardzo niechlujni, jeśli chodzi o posiadanie piłki. Oddaliśmy też przeciwnikom kilka rzutów rożnych. W przerwie powiedziałem, że musimy nadal stosować pressing, ale trzeba grać piłką bardziej bezpośrednio i nad linią ich obrony. Wróciliśmy do gry i później utrzymywaliśmy futbolówkę. Jestem naprawdę dumny z drużyny, bo w niedzielę przegraliśmy, a dziś dwa razy musieliśmy gonić wynik. Jestem zadowolony z tego występu.

JAKOŚĆ W OFENSYWIE
– Nasi ofensywni piłkarze mają jakość, aby strzelać gole. Do tego doszli Bruno Fernandes i Alejandro Garnacho na skrzydłach. Scott McTominay również potrafi wychodzić na pozycje. Spisali się dobrze. Widać, że Aston Villa grała wysoko ustawioną linią obrony i dlatego zagrywaliśmy piłki na dobieg. W drugiej połowie wychodziło nam to dość dobrze. To było prawdziwe pucharowe spotkanie. Podobało mi się, moim piłkarzom też się podobało. Jesteśmy szczęśliwi, że zameldowaliśmy się w kolejnej rundzie.

WEJŚCIE ERIKSENA
– Oddawaliśmy piłkę za często i taki był nasz problem w pierwszej połowie. Powiedziałem w przerwie, że dotykamy piłki za często i przez to przegapiamy moment na podanie. To się zmieniło po wejściu Christiana Eriksena na boisko.

JEDNOŚĆ W SKŁADZIE
– Ciesze się z tej niezłomności, bo tego potrzebowaliśmy. Musimy pokazywać to w każdym spotkaniu. To dlatego byłem rozczarowany i naprawdę zły po niedzielnym meczu, bo w tamtym spotkaniu nie walczyliśmy, nie współpracowaliśmy, byliśmy niechlujni, zwłaszcza w defensywie. Manchester United nie może tak grać. Zawsze trzeba stuprocentowej dyscypliny w linii obrony.

ODPOWIEDNIA MENTALNOŚĆ
– Myślę, że poczyniliśmy dobre kroki w ostatnich miesiącach, jeśli chodzi o naszą mentalność. Ten mecz to kolejny dowód. Jeszcze nie jesteśmy w miejscu, w którym chcemy być. W niedzielę zagraliśmy naprawdę słabo. Nie może się to powtórzyć. Trzeba winić samych siebie za taki występ. Po niedzielnym meczu udało nam się wrócić do gry, nawet pomimo dwukrotnego prowadzenia rywali. To komplement dla drużyny.

ROTACJA W OFENSYWIE
– Dobrze jest mieć znów Anthony’ego Martiala. Mieliśmy problemy z dostępnością niektórych zawodników i potrzebujemy większej liczby zdrowych piłkarzy, abyśmy mogli rotować i nie grać taką samą jedenastką. Trzeba odświeżać zespół. Widzieliście w tym meczu, że pojawiła się nowa energia, gdy wprowadziliśmy Alejandro Garnacho i Anthony’ego Elangę. Potrzebujemy tego, jeśli chcemy odnosić sukcesy. Zwłaszcza w pierwszej linii musi być rotacja.

DALEKA DROGA DO SUKCESU
– To był szybki i intensywny mecz. To co musimy robić lepiej, to grać na wyższej intensywności. Taka jest cecha topowych zespołów. Myślę, że zrobiliśmy krok we właściwym kierunku. Trzeba natomiast mieć lepszą kontrolę nad spotkaniem. Musimy zachowywać większy spokój z piłką przy nodze, by później móc przyspieszyć. Zmierzamy w odpowiednim kierunku, ale przed nami jeszcze długa droga.

PRZERWA NA MUNDIAL
– Na pewno wykorzystamy to na analizę, ocenę naszych występów. Będziemy mieć nieco więcej czasu, co pozwoli nam się zagłębić w pewne kwestie. To zamierzamy zrobić i przyjrzymy się, gdzie możemy się poprawić. Najpierw czeka nas mecz z Fulham. Każde spotkanie jest ważne, ale to jest jasne. Część pierwsza to było odegranie się za niedzielę. Część druga dopiero jest przed nami.


TAGI


« Poprzedni news
Garnacho najlepszym piłkarzem Manchesteru United w meczu z Aston Villą
Następny news »
Dubravka: Cieszę się każdą minutą w Manchesterze United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.