W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Alejandro Garnacho pokazał się ze znakomitej strony w pucharowym meczu Manchesteru United z Aston Villą (4:2). Argentyńczyk został wybrany przez kibiców najlepszym piłkarzem Czerwonych Diabłów w tym spotkaniu.
» Alejandro Garnacho pokazał się ze znakomitej strony w meczu z Aston Villą
Garnacho mecz z The Villans rozpoczął na ławce rezerwowych. Jego wejście na boisko w 63. minucie pozwoliło rozruszać szeregi defensywne klubu z Birmingham. Argentyńczyk zanotował asysty przy bramkach Bruno Fernandesa i Scotta McTominaya.
18-latek został wybrany przez kibiców, głosujących na oficjalnej stronie internetowej Manchesteru United, najlepszym piłkarzem Czerwonych Diabłów w czwartkowym spotkaniu. Garnacho zgarnął 42% wszystkich głosów. Na drugim miejscu był Bruno Fernandes (27%), a trzeci był Marcus Rashford (18%).
Dla Garnacho to już trzecie takie wyróżnienie. Argentyńczyk poprzednio był doceniany przez kibiców Manchesteru United za mecze z Sheriffem Tyraspol i Realem Sociedad.
Organizatorzy spotkania najlepszym piłkarzem meczu Manchesteru United z Aston Villą wybrali natomiast Marcusa Rashforda.
Manchester United ostatnie spotkanie przed przerwą na tegoroczne mistrzostwa świata rozegra w niedzielę 13 listopada. Czerwone Diabły zmierzą się na wyjeździe z Fulham.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
