W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
David de Gea nie był w dobrym humorze po sobotnim meczu z Brentfordem. Hiszpański bramkarz popełnił na Gtech Community Stadium kilka błędów, a Czerwone Diabły przegrały aż 0:4.
» David de Gea nie będzie miło wspominał meczu z Brentfordem
De Gea nie może być zadowolony ze swojej formy w sezonie 2022/2023. Hiszpan w dwóch pierwszych kolejkach już sześciokrotnie wyciągał piłkę z siatki.
– Dziś biorę na siebie odpowiedzialność. Myślę, że kosztowałem zespół stratę trzech punktów. To był mój słaby występ – stwierdził De Gea na antenie Sky Sports.
– Po pierwszym błędzie pojawił się drugi. To było bardzo trudne dla moich kolegów. Przez moment wydawało się, że za każdym razem tracimy bramkę. Powinienem obronić pierwszy strzał. Jeśli bym to zrobił, to wynik byłby inny – dodał Hiszpan.
Manchester United kolejne spotkanie rozegra 22 sierpnia. Rywalem Czerwonych Diabłów na Old Trafford będzie Liverpool.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (22)
toja: David co drugi sezon gra dobrze. Ostatnio ratował na tyłek nie raz. Teraz będzie piach . Tym bardziej nie ma godnego konkurenta na ławce. Obym się mylił
ax1d: To prawda, zwlaszcza ze sam poprosil o wywiad w Sky. Zagral katastrofalnie, ale za zachowanie po meczu szacu, ze sie nie chowal po szatni albo za kolegami.
PogbaKingOfMANU: To prawda, że popełnił błędy, ale jednocześnie reszta nie zrobiła nic, by odwrócić ten wynik spotkania, więc jednej osoby nie można winić. Wpuszczone bramki to jedno, niestrzelone to drugie.
gorzky: Dawid chociaż umie się przyznać że zagrał słabo i zawinił w dzisiejszym meczu. Harry przez cały poprzedni sezon nie widział nic złego w swojej grze... Zresztą nie porażka jest problemem, a całkowity brak ambicji i woli walki którą by było widać na boisku. Tak naprawdę tylko chyba po Ronaldo było widać złość, reszta po prostu wzruszyła ramionami i czekała na końcowy gwizdek. Niestety ale brak charakteru i woli walki jest chyba największym problemem tej drużyny.
rvn10:Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.08.2022 21:22
Nie bronie De Gei ale czy nam strzelać nie kazano? Kto ma te bramki strzelać bo wiadomo defensywa jest tragiczna ale atak nie lepszy. W tej drużynie wszystko leży.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.