Ten Hag o meczu z Atletico: Powiedziałem to drużynie, to nie do zaakceptowania

Czerwone Diabły w starciu z drużyną Diego Simeone stworzyły sobie wystarczająco dużo okazji, aby zdobyć bramkę. Żadnemu z zawodników nie udało się jednak pokonać Jana Oblaka. Oto jak w rozmowie z MUTV mecz w Oslo ocenił Erik ten Hag.

Ocena spotkania
– To był trudny sparing i włożyliśmy w niego dużo wysiłku. Występ naszej drużyny był bardzo dobry.

– Sporo dowiedzieliśmy się po tym sparingu. Ostatecznie zawsze chodzi o wynik, a ten nie był dobry. Trzeba wykorzystywać sytuacje, jeśli się je tworzy, a dziś mieliśmy wiele okazji, aby zdobyć przynajmniej jednego gola. Nie zrobiliśmy tego. Atletico miało mniej szans, a zdobyli gola. Z tego nie mogę być zadowolony. Powiedziałem to drużynie, to nie do zaakceptowania. Trzeba być czujnym w jednym i drugim polu karnym.

Pozytywy po porażce
– Gdy mieliśmy piłkę i przechodziliśmy do ofensywnych akcji wyglądaliśmy dobrze. Byliśmy zagrożeniem dla Atletico Madryt. Mieliśmy swoje okazje. Z tego byłem bardzo zadowolony. Mieliśmy też okazję po stałym fragmencie, gdy strzelał Harry Maguire. Okazji podbramkowych było wystarczająco, ale nie wygraliśmy, a taki jest zawsze nasz cel.

Występ Christiana Eriksena
– Wszyscy wiemy, co potrafi. Biorąc pod uwagę naszych graczy ofensywnych jest w stanie zagrać odpowiednią piłkę w odpowiednim momencie, więc będzie kreował okazje. Później chodzi już tylko o wykończenie.

Duża liczba fauli
– Lubię rywalizację, ale trzeba się szanować. Nie chcę żadnych kontuzji w drużynie, dlatego wymagamy szacunku. Widziałem niektóre zagrania, które były przekroczeniem pewnej granicy.

Plan na mecz z Rayo Vallecano
– Piłkarze, którzy zagrali od pierwszej minuty nie wystąpią jutro. W niedzielę będziemy mieli inną wyjściową jedenastkę. Ci, którzy weszli dziś z ławki mogą zacząć jutro od początku.

Pierwszy mecz na Old Trafford
– To powinno być wyjątkowe uczucie, ale będę mógł opowiedzieć o tym dopiero po meczu. Słyszałem, że bilety na spotkanie zostały wyprzedane. To fantastyczne. Teraz musimy wracać do domu i przygotować się do tego meczu.