Luke Shaw jest zachwycony dotychczasową współpracą z Erikiem ten Hagiem, który przygotowuje drużynę Manchesteru United do swojego pierwszego sezonu w roli menadżera Czerwonych Diabłów.
» Luke Shaw chwali sobie dotychczasową współpracę z Erikiem ten Hagiem
Manchester United ma już za sobą dwa przedsezonowe sprawdziany. Zespół Ten Haga pokonał Liverpool (4:0) i wygrał z Melbourne Victory (4:1).
– Nie możemy być zadowoleni z tego, jak radził sobie zespół – stwierdził Shaw pytany o ostatni sezon Manchesteru United.
– To nie jest miejsce, w którym klub powinien być. Wiemy, na jaki poziom musimy wskoczyć, jeśli chodzi o wysoką intensywność i co powinniśmy robić. Pracujemy nad tym od dwóch tygodni, zwłaszcza na treningach. Na pewno widać dużą poprawę.
– Nawet w meczach widać było rzeczy, których wcześniej nie widzieliśmy. Myślę, że jest na co czekać, jeśli chodzi o przyszłość.
– Menadżer wie, czego zespół potrzebuje. Ma swój własny styl i wie, jak chce zarządzać. Wszyscy piłkarze dobrze to przyjęli i naprawdę się cieszą.
– Erik ten Hag lubi do wszystkiego przykładać swoją rękę, prowadzi wiele sesji treningowych. Jest bardzo zaangażowany i gdy widzi, że ludzie nie spełniają określonych standardów, to zaraz im o tym mówi. To dobre podejście, bo utrzymuje wysokie standardy.
– Menadżer wymaga od nas więcej i więcej. Musimy być coraz lepsi. Po pierwszy meczu powiedział prasie i nam, że pojawiły się błędy. Nie tylko indywidualne, ale też zespołowe. Mówił sporo o drużynie, strukturze i tym, jak chce grać. To dużo szczegółów, ale szczegóły wygrywają mecze. Biorąc pod uwagę jego filozofię i to, jak chce grać, musimy go słuchać.
– Dobrze wiedzieć, jaki pomysł ma menadżer i czego chce. Od nas zależy, aby to teraz pokazać na boisku. Tak jak mówiłem, można spodziewać się po nas jeszcze więcej, bo to dopiero początek – dodaje Shaw.
Manchester United najbliższe spotkanie rozegra we wtorek 19 lipca. Rywalem Czerwonych Diabłów będzie Crystal Palace.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.