Rezerwy wygrywają 3-1 z Hyde United!

Słaby początek meczu nie zachwycił kibiców obu zespołów. Do 30 minuty najdogodniejszą sytuację na zdobycie miał Steve Pickford's, który trafił w poprzeczkę i to tak naprawdę była jedyna ciekawsza sytuacja.

W 36 minucie obraz meczu nabrał rumieńców i znacznie się zmienił. Po raz pierwszy na listę strzelców wpisał się Barens, który zaskoczył bramkarza rywali strzałem po ‘krótkim słupku’ i jako pierwszy wpisał się na listę strzelców.

Druga połowa meczu to gra dużo bardziej ciekawa i żywa. Dwie wspaniałe interwencje Lee Crocketta uratowały rywali United od utraty bramek. W 43 minucie Diabły zdobyły kolejnego gola, którego tak jak poprzednio, autorem był Michale Barnes.

Na niecałe 20 minut przed zakończeniem spotkania, indywidualna akcja świetnie dysponowanego w tym spotkaniu Michaela dała bamkę numer 3 i tym samym zakończyła festiwal strzelecki.

W końcowych minutach mało brakowało, a bramkarz rezerw United – Tom Heaton zdobył by jeszcze jedną bramkę. Jednak tak się nie stało i Diabły zasłużenie wygrały 3-1.