W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Facundo Pellistri wpisał się na listę strzelców we wtorkowym meczu z Liverpoolem (4:0). Urugwajski skrzydłowy nie popada jednak w hurraoptymizm, bo wie, że to dopiero początek ciężkiej pracy w okresie przygotowawczym.
» Facundo Pellistri wpisał się na listę strzelców w meczu z Liverpoolem
Manchester United po spotkaniu w Bangkoku przeniesie się teraz do Australii. Tam drużynę czekają sparingi z Melbourne Victory, Crystal Palace i Aston Villą.
– To był bardzo dobry start, niesamowity, przeciwko naprawdę trudnemu przeciwnikowi – stwierdził Pellistri w rozmowie z MUTV.
– Myślę, że spisaliśmy się dobrze i cieszę się, że zdobyłem gola dla drużyny. Fajnie, że wygraliśmy, bo robi to różnicę.
– Dobrze jest zaczynać w taki sposób. Przed nami długi i ciężki okres przygotowawczy. Trzeba nadal pracować. Fajnie jest wygrywać i nad tym pracujemy. W każdym spotkaniu trzeba próbować wygrywać.
– Tutejsi kibice byli niewiarygodni. Bardzo się z tego cieszę. Teraz jestem podekscytowany tym, że jedziemy do Australii i spotkamy się z tamtejszymi kibicami. Fani Manchesteru United są wszędzie – dodaje Pellistri.
Spotkanie z Melbourne Victory zaplanowano na piątek 15 lipca na godzinę 12:05.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.