W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Piłkarze Manchesteru United są podekscytowani perspektywą współpracy z Erikiem ten Hagiem. Taką opinię wygłosił Harry Maguire, który przebywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Anglii.
» Harry Maguire nie może doczekać się współpracy z Erikiem ten Hagiem
Maguire i Manchester United mają za sobą fatalny sezon 2021/2022. Czerwone Diabły zajęły dopiero szóste miejsce w Premier League.
– Mieliśmy naprawdę słaby sezon, więc jestem przekonany, że po przyjściu nowego menadżera każdy będzie podekscytowany pierwszym dniem okresu przygotowawczego. Każdy będzie chciał zaimponować i wróci w dobrej formie po wakacyjnej przerwie, bo czeka nas naprawdę ważny sezon – mówi Maguire.
– Wiemy, że się poprawimy. Musimy to zrobić i musimy spisywać się lepiej, bo w ostatnim sezonie nie graliśmy wystarczająco dobrze. Nowy menadżer wniesie dużo pozytywnej energii.
– Jeśli chodzi o piłkarzy, indywidualności, zespół, czy pewność siebie drużyny, to widać było pod koniec sezonu, że tej pewności siebie brakowało. Trzeba wierzyć w to, że uda się osiągnąć korzystny rezultat, bo takie są wymagania w tym klubie. Takie są oczekiwania.
– Rzeczywistość wyglądała tak, że tego nie robiliśmy. Gdy nie wygrywasz meczów, to pewność siebie drużyny i wiara we własne umiejętności maleją. Teraz ten etap jest już za nami. Mamy nowego menadżera i nie możemy się doczekać z nim współpracy. Liczymy na dobry start – dodaje Maguire.
RoyRoy: Wszyscy z nich są podekscytowani i nie mogą się doczekać pierwszego dnia z nowym menago. A co innego napiszą,powiedzą? Że są niezadowoleni....śmiechu warte.
gerger: Z Harrym mam problem. Tragiczno memiczny w ManUtd, niezły w reprezentacji. Może problem tkwi w 2 linii? W reprze ma przed sobą Rice'a i Kalvin Phillipsa a nie Tancerza/Freda/Scotta. Ciekawe jakby grał z klasowym albo chociaż solidnym DMem. Zobaczcie ze po Royu Keanie i Carricku nie mieliśmy defensywnego pomocnika. Był emeryt Matic, Herrera byl bardziej MC podobnie jak Fred i McTominay. Tak sobie myśle ze warto dać mu szanse skoro tyle kasy kosztował i wreszcie obsadzić linie pomocy jak rozsądek nakazuje.
Karil5144: W drugiej linii od lat mamy ogromne problemy. Zarówno Scott jak i Fred to nie ta półka. Moim zdaniem warto spróbować ogrywać tego Garnera bo może być z niego spory pożytek.
ax1d: W reprezentacji wszystko jest ułożone pod niego. Po pierwsze bramkarze nie są przyspawani do linii, a u nas De Gea, którego granatem nie oderwiesz. Po drugie ma w linii piekielnie szybkiego Walkera, który nadrabia w przypadku złego ustawiania się albo braków szybkościowych, a u nas albo AWB, albo inne Daloty mierne w obronie. Po trzecie w końcu dwie rasowe szóstki w zasadzie tylko do destrukcji, a u nas Freda i McTominaya.
Na pewno klasowa 6 by pomogła. Natomiast nie zrobi z Maguire'a dobrego obrońcy, jeśli będziemy dalej grali Davidem i obecnymi bokami obrony. To jest zespół naczyń połączonych, a Maguire jest akurat największym naczyniem w centralnym miejscu, więc to jego wylewy widać najbardziej i to one kosztują najwięcej.
zylkos1988:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.06.2022 10:11
No tego jeszcze nie grali, Degea odpowiedzialny za wylewy Maguire'a. Po pierwsze to maguire gra jako lewy środkowy obrońca więc nie Dalot i Bissaka a Shaw i Telles. Po drugie Gea mając Jonesa/smallinga czy Rojo nie musiał tyle razy wyciągać piłki z siatki. Maguire jest wolny, ma problem z czytaniem gry i z ustawieniem. Atakuje swoich graczy w polu karnym. Jedyne z cym można się zgodzić to prawda, że w Anglii ma łatwiej bo ma dwóch defensywnych pomocników przed sobą, którzy robią całą robotę przez co nie ma tyle okazji pokazać jak złym obrońca jest w rzeczywistości . Największy niewypał transferowy XXI wieku ever
sztejner: Zylkos
Największy niewypał transferowy XXI wieku ever
powiedz to kibicom Realu mających u siebie Hazarda
ale fakt co innego posadzić niewypał na ławie albo w szpitalu a co innego grać nim co 3 dni w roli kapitana
ax1d: Shaw, Telles, AWB i Dalot to boczni obrońcy i potencjalni partnerzy Maguire'a w linii. Aktualnie wydaje się, że KAŻDY nasz obrońca ma problem z czytaniem gry i ustawianiem się. Telles i Dalot najczęściej nie wrócą na czas, a AWB i Shaw regularnie gubią krycie, nie trzymają linii, nie nadążają. Nie potrafię wymienić choćby jednego naszego obrońcy, którego mógłbym nazwać świetnym.
To nie jest usprawiedliwienie Harry'ego, tylko fakty. Reprezentacja daje mu bufory w zasadzie z każdej strony, a u nas jest z każdej strony "odsłonięty". A to Telles czy Shaw nietrzymający pozycji i gubiący krycie, a to De Gea nie reagujący przy stałych fragmentach, odpuszczający całe przedpole, a na dodatek cichy w bramce. A to McTominay i Fred z przodu popełniający mnóstwo bardziej lub mniej szkolnych błędów. Na dodatek brakuje nam lewonożnego stopera, co też nie pomaga. Wszystko to nie zmienia jednak faktu, że moim zdaniem Maguire to najbardziej przereklamowany stoper ostatnich lat i najbardziej przepłacony transfer obok Pogby.
brazylianwisnia: Maguire to bardzo dobry obrońca w mocno zagęszczonym bloku obronnym. Wtedy dominuje w powietrzu i wyjaśnia. Nie może grać w systemie gdzie są otwarte przestrzenie wokół niego i musi się ścigać.
Karil5144: No ja tam liczę, że wrócisz do formy bo twoja gra w poprzednim sezonie była najgorszym indywidualnym sezonem w wykonaniu defensora od wielu lat w piłce nożnej. Absolutnie nie pamiętam który defensor był aż tak fatalny jak Maguire.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Manchester United vs PAOK Saloniki. Zapowiedź 4. kolejki Ligi Europy
„Prawdopodobnie zobaczymy Gyokeresa w koszulce Manchesteru United”
Wymagania finansowe Daviesa mogą stanąć na drodze transferu do Manchesteru United
Mason Mount wrócił do treningów z pełnym obciążeniem
