Przyszłość Tuchela w Chelsea stała się przedmiotem spekulacji angielskich mediów, bo na Stamford Bridge szykują się zmiany właścicielskie. Na Romana Abramowicza nałożono sankcje i londyński klub ma trafić w inne ręce.
W ubiegłym tygodniu Jamie Carragher, ekspert
Sky Sports, zasugerował, że
Manchester United powinien skorzystać z okazji i zatrudnić Thomasa Tuchela na stanowisku menadżera.Niemiec pytany o prasowe spekulacje i swoją reakcję, odpowiedział: – Nie było żadnej reakcji. Czy czujecie, że jestem mniej zaangażowany w pracę klubu? Nie sądzę. Uwielbiam być tutaj i pracować dla Chelsea.
– Ten klub ma wszystko, abym był szczęśliwy i dlatego nie mam potrzeby zmiany. Jest wiele powodów, dla których chcę tutaj zostać i kontynuować to, co tutaj robimy.
Kontrakt Thomasa Tuchela z Chelsea obowiązuje do czerwca 2024 roku.