W sobotę media informowały, że David de Gea nie zagra z Tottenhamem, bo miał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa.
– David miał pozytywy wynik, ale ostatecznie ten test nie był wykonany prawidłowo. Zrobiliśmy kolejny i później wyszedł negatywny. To dlatego może grać – stwierdził Rangnick.
Tymczasowy menadżer Manchesteru United pytany o nieobecność Bruno Fernandesa przyznał: – Bruno jest niestety chory. Nie mógł trenować w piątek i nie jest dostępny na mecz. Mam nadzieję, że wróci na wtorek, ale dziś wypada.