Fernandes: Lubię mecze, w których wszyscy są przeciwko tobie

Portugalski pomocnik Manchesteru United ma miłe wspomnienia ze spotkania z Leeds United z tego sezonu. Drużyny grały ze sobą na inaugurację rozgrywek – Fernandes ustrzelił hat-tricka na Old Trafford, a Czerwone Diabły wygrały aż 5:1.

Niedzielnego pojedynku wyczekują nie tylko piłkarze, ale i kibice. W poprzednim sezonie fani nie mogli obejrzeć starcia odwiecznych rywali na własne oczy, bo mecze były rozgrywane przy pustych trybunach.

– Już w ubiegłym sezonie słyszałem o atmosferze na Elland Road, choć spotkanie odbywało się bez kibiców. Moi koledzy mówili mi, że piłkarzom Manchesteru United nie jest tam łatwo. Lubię natomiast taką atmosferę – mówi Fernandes w rozmowie z oficjalną stroną internetową Czerwonych Diabłów.

– Lubię mecze, w których wszyscy są przeciwko tobie, bo wtedy dajesz z siebie nieco więcej i grasz jeszcze lepiej. Zdajesz sobie sprawę, że za drużyną przyjeżdżają kibice, więc chcesz dostarczyć im powodów do dumy. Na pewno pojadą nas tam wspierać.

– Gdy przychodzisz do klubu, to zdajesz sobie sprawę, że jest wiele ważnych meczów w Anglii. Dużo dobrych i silnych zespołów. Nawet jeśli ludzie ich tak nie postrzegają, to trudno się przeciwko nim gra.

– Zdajemy sobie sprawę ze spotkań, które znaczą więcej dla kibiców: z Leeds, Liverpoolem i Manchesterem City. Fani pragną w tych meczach zwycięstwa bardziej niż w innych. Kibice chcą, abyśmy wygrywali i to jest najważniejsze. Trzeba zanotować tyle zwycięstw, ile to tylko możliwe – dodaje Fernandes.

Początek spotkania Leeds United vs Manchester United w niedzielę 20 lutego o godzinie 15:00.