Franck Ribery jest kreowany na nowego Zinedine'a Zidane'a we francuskim futbolu. Swoją świetną grą na tegorocznych Mistrzostwach Świata udowodnił, że znawcy futbolu nie mylili się co do jego osoby.
Wspaniały sezon w Olimpique Marsylia spowodował, że selekcjoner rep. Francji powołał go na najważniejszą dla piłkarza imprezę; spowodował również skupienie na jego osobie wzroku managerów największych klubów Europy, w tym Manchesteru United.
Niestety, chęci nie wystarczą – ofertę United odrzucono, a sam Franck powiedział, że jego marzeniem jest gra dla Lyonu. Media twierdziły, że mimo iż prezydent OM nie sprzeda swojej gwiazdy do największego rywala, Jean Aulas – prezes Lyonu podpisał umowę z Riberym.
Jak się ostatecznie okazało, była to kaczka dziennikarska. Ribery powiedział kilka dni temu, że wprost śni o grze w Premiership. Te słowa oznaczały zielone światło dla Manchesteru United i Arsenalu Londyn, który Ribery faworyzuje w wyścigu o swoją osobę.
Nauczony niepowodzeniami z transferem Robbena i Ronaldinho, Ferguson zakasał rękawy i wypytuje OM, czy 20 mln. funtów to cena wystarczająca, twierdzi The Mirror.
Sir Alex Ferguson widzi francuskiego skrzydłowego jako następcę Cristiano Ronaldo. Ten jednak powiedział ostatnio, że nie jest pewne, iż odejdzie z Old Trafford. Jeżeli tak by się stało, Ferguson ma możliwość ustawienia Francka na środku pomocy, ew. lewym skrzydle.
Ferguson uważa, że ta uniwersalność w ustawieniu Ribery’ego spowoduje, że na Old Trafford stanie się w bardzo szybkim tempie bożyszczem fanów.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.