W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ralf Rangnick jest podekscytowany perspektywą współpracy z utalentowanym składem Manchester United. Tymczasowy menadżer Czerwonych Diabłów w rozmowie z MUTV wyjawił, że kilka lat temu próbował pozyskać Jadona Sancho, który obecnie reprezentuje barwy United.
» Ralf Rangnick nie może doczekać się współpracy ze składem Manchesteru United
– Jestem bardzo podekscytowany. Manchester United ma wielu świetnych i utalentowanych młodych zawodników. Jadona Sancho znam z niemieckiej Bundesligi – mówi Rangnick w rozmowie z MUTV.
– Fakt jest taki, że spotkałem się z nim w Londynie, gdy miał 17 lat. W tamtym czasie staraliśmy się go namówić na transfer do RB Lipsk. Kilka miesięcy później zdecydował o transferze do Borussii Dortmund, co z jego perspektywy na pewno nie było złym krokiem.
– Mason Greenwood, Marcus Rashford, jest wielu utalentowanych piłkarzy w składzie. Do tego dochodzą doświadczeni zawodnicy. Nie mogę doczekać się współpracy z tymi piłkarzami. Chcę ich rozwijać – dodaje Rangnick.
Trenerski debiut Ralfa Rangnicka w Manchesterze United przypadnie na niedzielny mecz z Crystal Palace. Początek spotkania na Old Trafford o godzinie 15:00.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (4)
axel52: Pan RR jest w ciężkiej sytuacji.
Nie na darmo powiedział, że trzeba styl dostosować do piłkarzy ( mówił w kontekście Ronaldo )
Jednocześnie nie wierzę, że porzuci całkiem swoją myśl tylko dlatego, że połowa składu MU się nie nadaje do niego.
Będzie lepiej niż za OGS , ale bez cudów raczej.
PrÄ>dzej po 1-2 miechach grajkowie dojdą do wniosku, że lepiej go przeczekać wszak 06/22 blisko.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.