» Ole Gunnar Solskjaer musi mierzyć się ze sporą presją przed niedzielnym szlagierem z Liverpoolem
Manchester United w meczu z Liverpoolem będzie chciał przerwać kiepską serię w Premier League. Czerwone Diabły na ligowe zwycięstwo czekają od trzech kolejek.
– Patrzysz na mecz Manchesteru United z Liverpoolem i biorąc pod uwagę obecną formę boisz się o zespół Ole Gunnara Solskjaera. Ale to właśnie dlatego kochamy Premier League, bo doskonale wiemy, że taki scenariusz nie będzie miał miejsca – twierdzi Merson na łamach Sky Sports.
– Nie ma absolutnie żadnych szans, że Liverpool zmiecie z boiska Manchester United na Old Trafford. Będzie walka, bo to jest wielki mecz.
– Jeśli Manchester United przegra z Liverpoolem, to będzie koniec. Nie wyobrażam sobie, że Solskjaer zostanie w klubie w dłuższej perspektywie.
– Liverpool przyjedzie na Old Trafford pewny siebie. Nie interesuje mnie natomiast to, co wszyscy mówią. To będzie trudne spotkanie. Zapomnijcie o tym wszystkim, co przytrafiło się Manchesterowi United w ostatnich tygodniach. W określonych meczach stają na wysokości zadania. Widzieliśmy to w ubiegłym sezonie na Etihad.
– Manchester United cofnie się, pozwoli Liverpoolowi rozgrywać piłkę i będzie czekał na kontry. Pod tym względem ten mecz będzie im pasował.
– Nikt nie daje szans Manchesterowi United, co jest wręcz nie do uwierzenia. Nie zapominajmy, że to największy klub na świecie, który wydaje miliony na transfery i pensję. Nikt nie spodziewa się ich zwycięstwa, naprawdę?
– Manchester United zna już wynik, chociaż nie kopnęli nawet piłki. Założę się, że nie mogą uwierzyć w swoje szczęście! Przyjdą na stadion w niedzielę, zagrają u siebie, bez presji, bo nikt nie spodziewa się ich wygranej.
– Dajcie spokój, grają na Old Trafford, są największym klubem na świecie i całkiem prawdopodobne jest to, że wygrają to spotkanie – dodaje Merson.
Początek meczu Manchester United vs Liverpool w niedzielę 24 października o 17:30.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.