Dyer kolejnym celem Fergusona?

Teraz MU może nie mieć takiego problemu, gdyż, jak podaje 'People', władze Newcastle byłyby w stanie zaakceptować ofertę w granicach 10-12 milionów funtów. Sir Bobby Robson bez wątpienia chciałby nieco podreperować budżet jego drużyny i zdobyć fundusze na nowych zawodników.

"W sprawie Kierona Dyera wszystko jest możliwe. Wiem, że w poprzednim sezonie interesował się nim Manchester United. Gdyby teraz działacze z Old Trafford wyrazili podobną chęć kupna Anglika być może doszłoby do czegoś poważnego" - powiedział Robson.

"Nie jest bowiem tajemnicą, że najprawdopodobniej sprzedamy Kierona do innego klubu. Potrzebujemy nowych, młodych piłkarzy, a do tego niezbędne są pieniądze" - dodał.

Robson jest w stanie poświęcić Dyera, byle by tylko zatrzymać w Newcastle Jermaine'a Jenasa, z którym wiąże większe nadzieje. Jenas jest młodym, prosperującym graczem, a Robson chce za wszelką cenę zatrzymać go w swoim klubie.

To otwiera drzwi wszystkim klubom zainteresowanym Dyerem. Poza United, także Chelsea i Liverpool zastanawiają się nad złożeniem oferty transferu.