atotrikos: Może dlatego, że chłop był wiodącą postacią "tamtego" Ajaxu i zderzył się ze ścianą? Tylko jaką tą ścianą ? Premier League czy "legendy" klubowe ?
Ja rozumiem, że konkurencja jest bardzo silna tylko, że on nie miał ani serii meczów - jeden gorszy mecz czy zmiana i od razu ląduje na ławkę na kolejne parę spotkań - czy to dobre rozwiązanie ?
Van de Beek nie miał nawet okazji "poklepać" z pierwszym składem, no na treningu to tak.
Jak tu wymagać systematyczności ?
Wierzymy w zawodnika ? Podobno świetnie budujemy pewność siebie zawodników, nie u niego.
Martial, Lingard, Matić - oni łapią więcej minut od gościa który może grać ale ?
Nie gra bo jest słaby, nie sprzedamy bo jest dobry - okej.