Rooney: Sam nie wygram MŚ
» 29 czerwca 2006, 14:46 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Wayne Rooney to człowiek, z którym Anglia wiążę wielkie nadzieje. Gdy młody napastnik doznał kontuzji, cały kraj zadrżał. Wszyscy przestali wierzyć w końcowy sukces Anglików na Mistrzostwach Świata. Jednak 20-latek po intensywnej pracy, zdołał się wykurować na tą imprezę, a naród na powrót odzyskał wiarę w sukces. Jednak, czy to oznacza, że postać Rooney’a decyduje o obliczu zespołu? Według samego zainteresowanego, w pojedynkę nie zdobędzie on pucharu mistrzowskiego.
Wayne sam przyznaje, że jest tylko i wyłącznie częścią zespołu kierowanego przez Sven’a-Goran’a Erikkson’a. Anglia, zmierzy się w sobotę z Portugalią. Jest to spotkanie, którego stawką jest półfinał tej jakże prestiżowej imprezy organizowanej tym razem w Niemczech.
„To nie jest jednoosobowy zespół. To nie jest jednoosobowa ekipa. Nie sądzę, abym w pojedynkę mógł wygrać Mistrzostwa Świata. Kiedy leczyłem kontuzję, reprezentacja również osiągała korzystne rezultaty, grając w dobrym stylu.”
„Ten zespół pokaże jeszcze swoje oblicze – z pewnością. W niektórych spotkaniach nie prezentowaliśmy szczytu swoich możliwości, ale osiągnęliśmy korzystne dla nas rezultaty. Nasz styl gry nie martwi mnie, póki wygrywamy.”
Rooney nie zdobył jeszcze bramki na Mistrzostwach Świata, lecz z pewnością Anglik będzie starał się szybko ten fakt zmienić. Kiedy już to osiągnie, młody talent chcę jeszcze wyżej zawiesić sobie poprzeczkę, a mianowicie ustanowić nowy rekord bramkowy na Mistrzostwach Świata.
Kilka dni temu nowym rekordzistą został Brazylijczyk Ronaldo, który w meczu z Ghaną strzelił piętnastą bramkę i tym samym pokonał dotychczasowy rekord ustanowiony przez legendarnego Gerd’a Muller’a.
„Wierzę, że w mojej karierze będę w stanie dokonać tego, co zrobił Ronaldo dla Brazylii. To jeden z najlepszych piłkarzy ostatnich 10 lat.”
„Wspaniale by było zdobyć pierwszą bramkę na tej imprezie, jest to dla mnie rzeczą najważniejszą póki zespół wygrywa. Mam nadzieję, że uda mi się strzelić bramkę niebawem.”
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.