Rio o ćwierćfinale z Portugalią
» 27 czerwca 2006, 14:43 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Rio Ferdinand przyznał, że jego klubowy kolega Cristiano Ronaldo, który leczy obecnie lekką kontuzję, stanowi największe zagrożenie dla Anglików w sobotnim spotkaniu ćwierćfinału Mistrzostw Świata z Portugalią.
Ferdinand przyznał, że wynik pojedynku między skrzydłowym Portugalii a lewym obrońcą „Synów Albionu” Ashley’m Cole’m będzie decydujący dla wyniku spotkania.
„Ich pojedynek był jednym z najważniejszych momentów Euro 2004 i spodziewam się, że teraz będzie podobnie.” – powiedział Ferdinand – „Cristiano ma szansę być najlepszym graczem świata. Jeżeli wciąż będzie ciężko pracował, to będzie jednym z takich graczy. Gdy zagra przeciwko nam, będzie niebezpieczeństwem.”
27-letni środkowy obrońca zignorował twierdzenia, że Anglia gra słabo w Niemczech, mówiąc: „Nie obchodzi mnie to.”
„Nasza gra poprawia się. Jeżeli popatrzeć na Argentynę w meczu z Meksykiem, to nie spisywali się tak dobrze, jak we wcześniejszych spotkaniach. Gdyby można było wybierać, na pewno wybrano by dobrą grę pod koniec turnieju, a nie na początku. Idealnie byłoby grać dobrze przez cały turniej, ale widzieliśmy już zespoły, które zaczynały słabo, póĽniej grały na pełnych obrotach i dochodziły do finału.”
„Jakkolwiek dostaniemy się do finału, wygramy go.” - zapewnił Ferdinand.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.