W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
W piątek wyjaśniła się przyszłość Lee Granta w Manchesterze United. Angielski golkiper podpisał z Czerwonymi Diabłami roczny kontrakt.
» Lee Grant przedłużył swój kontrakt z Manchesterem United do czerwca 2022 roku
38-latek jest piłkarzem Manchesteru United od 2018 roku. Na Old Trafford trafił ze Stoke City i podpisał wówczas dwuletnią umowę. W marcu 2020 roku Anglik przedłużył kontrakt do czerwca 2021 roku.
Manchester United już na początku ubiegłego miesiąca informował, że prowadzi rozmowy z Grantem na temat nowej umowy. Teraz znalazły one szczęśliwy finał.
– Od początku miałem nadzieję, że będę mógł przedłużyć mój obecny kontrakt i dziękuję klubowi, że stało się to możliwe – mówi Grant.
– Nie mogę doczekać się wyzwań i wspierania zespołu. Chcę pracować i motywować innych dookoła mnie przez kolejny rok.
– Czuję się doceniany, a radość z powierzonej roli jest niezwykle ważna. Nie ma znaczenia, co robisz. Mam oczywiście to szczęście, że mogę to robić w tak wspaniałym klubie. Nie mogę doczekać się kolejnego roku z chłopakami.
– Bez względu na to, kto ma bluzę z numerem 1, to do pozostałych chłopaków należy to, abyśmy jako zespół notowali możliwie najlepsze rezultaty. Czy będzie to David, Dean czy też ja, to wszyscy będziemy chcieli grać, a jednocześnie będziemy podekscytowani i gotowi wspierać tego bramkarza, który gra – dodaje Grant.
Lee Grant w pierwszym zespole Manchesteru United zanotował do tej pory dwa występy.
Klimaa: Jeśli ma odpowiednią osobowość i chce iść w tym kierunku a klub go w tym kierunku szkoli to fajnie. Na ten moment mamy 4 bramkarzy więc Grant na pewno ma inny cel bycia w kadrze niż tylko przygotowywanie się do spotkań.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.