Obrońca Manchesteru United i reprezentacji Anglii – Rio Ferdinand jest zdania, iż szkoleniowiec Anglików ma bardzo trudne zadanie wprowadzić do gry defensywnego pomocnika. W kadrze Anglików znajduje się bowiem dwóch znakomitych ofensywnych pomocników, jakimi z pewnością są Steven Gerrard i Frank Lampard.
Według Ferdinand’a, defensywny pomocnik i jego wsparcie dla linii obrony jest bardzo cenne. Lecz piłkarz podkreśla, że mając takich piłkarz jak Gerard, czy Lampard, jest prawie niemożliwe, aby któregoś z nich sadzać na ławce rezerwowych.
„Myślę, że dla linii obrony, defensywny pomocnik to duże wsparcie w defensywie. Jednak spójrzmy na Frank’a Lampard’a i Steven’a Gerrard’a, obaj są znakomitymi zawodnikami. Bardzo trudne zadanie ma trener, kiedy sadzając jednego z nich na ławce, musi mu to zakomunikować.”
„Lecz w składzie jest jeszcze wielu innych zdolnych piłkarzy, Michael Carrick, Owen Hargreaves, którzy pełnią role defensora, Jermaine Jenas i w ten sposób lista się zapełnia.”
„Lampard i Gerrard to piłkarze, którzy znajdują się na szczycie angielskiej i europejskiej piłki. Trudno jest nie wystawić takich graczy. Inne kraje grają z defensywnym pomocnikiem, ale być może nie mają piłkarzy o takich możliwościach, jakimi dysponują Frank i Steven.”
Ferdinand zadebiutował w reprezentacji osiem i pół roku temu przeciwko reprezentacji Kamerunu. Obrońca Manchesteru United przyznał, że osiągnięcie setki występów w reprezentacji byłoby dla niego wspaniałym przeżyciem.
„50 występów w reprezentacji, nie ważne, w jaki sposób osiągnięte, to coś fantastycznego. Lecz osiągnięcie tego rekordu na Mistrzostwach Świata dodaje temu osiągnięciu jeszcze więcej radości. Teraz, chcę tylko grać dla Anglii.”
„Chcę osiągnąć setkę. Nie wiem ile jeszcze lat mi pozostało do tego, ale kocham to robić. Pamiętam swój pierwszy występ jakby to było wczoraj, wyjście na murawę, kto grał, jak zachowywali się fani, wszystko.”
„Wystąpiłem na Mistrzostwach Świata w 1998 roku, co było dla mnie niesamowitym przeżyciem. Teraz, widzę w młodych ludziach jak Theo Walcott namiastkę siebie z tamtych czasów.”
„Do Francji wraz ze mną pojechał młody Michael Owen. On miał tam swój wielki udział, lecz ja patrzyłem na to wszystko z boku, na starszych piłkarzy, jak są przygotowani. Spoglądałem na nich wielkimi ze zdumienia oczyma, wiele dzięki temu się nauczyłem.”
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.