Gary Neville czeka na prześwietlenie
» 20 czerwca 2006, 14:13 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Gary Neville jest co raz mniej cierpliwy i nie może przeboleć, że być może nie wystąpi już na tegorocznych Mistrzostwach Świata. Kapitan Manchesteru United nie zagrał zeszłym Mundialu, ponieważ miał złamaną kość śródstopia. Jutro podda się prześwietleniu, które wykaże, czy będzie zdolny do gry na Niemieckich boiskach.
Wiadomo na pewno, że Gary nie wystąpi podczas dzisiejszego meczu ze Szwecją. Także jego szanse na występ w drugiej rundzie mistrzostw z dnia na dzień maleją. Lekarze zapowiadają, że w pełni wyzdrowieje pod koniec Mundialu, więc nic mu nie przeszkodzi w przygotowaniach do nowego sezonu z Manchesterem United.
W meczu przygotowującym do Mundialu z Węgrami Neville miał kłopoty z udem. Do Mistrzostw Świata jednak zdążył się wyleczyć i w końcu zaliczył swój 80 występ w reprezentacji Anglii w meczy przeciwko Paragwajowi.
„Gary Neville nie zaczął jeszcze biec. W środę będzie miał prześwietlenie, które zadecyduje, czy będzie mógł biegać. Mamy nadzieję, że zagra w drugiej rundzie, ale nie jesteśmy pewni. Musimy zobaczyć co pokaże prześwietlenie” – powiedział Sven Goran Eriksson.
Miejsce kapitana Manchesteru United na prawej obronie zajmie Jamie Carragher, który wystąpił już na Mundialu na tej pozycji. Piłkarz Liverpoolu przyznaje, że trudno mu się pogodzić z tym, że gra dzięki kontuzji Neville’a.
„Nie chcę stracić miejsca w pierwszej jedenastce. Byłem zadowolony, gdy dostałem się do składu na Mistrzostwa, ale z czasem chcesz grać w pierwszym składzie. Jak dobrze pójdzie to zagram także przeciwko Szwecji.”
„Niestety nikt nie chce widzieć kontuzjowanego Gary’ego. To oczywiście przynosi mi w tej chwili korzyść, ale jeśli kontuzja jest długotrwała to oznacza, że nie mamy do wyboru innych opcji gry. Potrzebujemy Gary’ego, jeśli chcemy wygrać Mistrzostwa” – skończył obrońca Liverpoolu.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.