Solskjaer: Protest kibiców nie odwróci uwagi piłkarzy od meczu z Liverpoolem

Fani Manchesteru United w niedzielne popołudnie zamierzają stawić się pod Old Trafford w liczbie około 10 tysięcy. Kibice Czerwonych Diabłów są rozczarowani postawą amerykańskich właścicieli klubu, którzy chcieli dołączyć do kontrowersyjnego projektu SuperLigi.

– To bardzo ważne, aby opinie fanów były wysłuchiwane. Musimy komunikować się lepiej – mówi Ole Gunnar Solskjaer.

– Moje praca to koncentracja na sprawach piłkarskich i tym, abyśmy byli możliwie najlepszym zespołem. Byłem wspieramy i miałem świetne wsparcie ze strony klubu i właścicieli. Jestem przekonany, że znów zostanę wsparty, aby zrobić kolejny krok.

– Cieszę się, że wszystkie kluby zgodziły się, że SuperLiga to nie jest sposób na to, aby zrobić krok naprzód.

– Gdy odbędą się protesty, to ważne jest, aby były one przeprowadzone w dobrym stylu i z pokojowymi zamiarami.

– Piłkarze koncentrują się na meczu i na niczym więcej. Już wcześniej musieli radzić sobie z trudnymi sytuacjami. Tydzień poprzedzający mecz z Leeds United był dziwny, ten po ogłoszeniu SuperLigi.

– Nie martwiłem się natomiast ani chwili, że nasza uwaga będzie odwrócona od futbolu. Widzieliście w półfinałowym meczu z Romą, że piłkarze byli w pełni skoncentrowani na występie – dodaje Solskjaer.