W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ole Gunnar Solskjaer zdementował doniesienia angielskich mediów, które sugerowały, że David de Gea opuści wszystkie marcowe mecze Manchesteru United.
» Ole Gunnar Solskjaer spodziewa się szybkiego powrotu Davida de Gei do Manchesteru
De Gea nie zagra w niedzielnych derbach Manchesteru, bo udał się do Hiszpanii, aby być przy narodzinach swojego pierwszego dziecka. Media w Anglii sugerowały, że podstawowy bramkarz Czerwonych Diabłów nie wystąpi już w żadnym z marcowych meczów.
– Gdy tylko David wróci, to będziemy musieli postępować zgodnie z rządowymi wytycznymi odnośnie kwarantanny. Spodziewam się, że będzie szybko do dyspozycji – mówi Solskjaer.
– Wymyślanie historii, które czytałem rano w prasie nie jest fair wobec naszych fanów, nie jest też fair wobec Davida.
– Pozwoliliśmy mu na wyjazd, bo chciał tam być razem ze swoją partnerką. Chcemy, aby nasi zawodnicy wracali jak najszybciej. Trzeba natomiast brać też pod uwagę, że piłkarze to ludzie i musimy o nich dbać.
– David był obecny w tym fantastycznym dniu dla niego i jego rodziny. Nie wiem, kiedy wróci, ale nie potrwa to długo. Dean wszedł do zespołu i zagrał dobrze. Jest gotowy – zapewnia Solskjaer.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (4)
DaredevilUtd: Dean udowadnia, że zasłużył na więcej meczów w podstawowej 11. Mam nadzieję, że sztab przejrzy na oczy i David nie będzie miał po co wracać.
Klimaa: Po powrocie musi odbyć14 dniową kwarantannę tak?
Dobrze że mamy Hendersona - nie powinniśmy odczuć straty De Gei. Ale dzięki narodzinom dziecka mamy okazję przekonać się w dłuższej perspektywie na co stać Hendo.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.