W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wes Brown, były obrońca Manchesteru United, na antenie klubowej telewizji MUTV skomentował nieuznaną bramkę dla Czerwonych Diabłów w starciu z Sheffield United.
» W tej sytuacji sędzia odgwizdał faul Harry'ego Maguire'a na Aaronie Ramsdale'u
Manchester United w meczu 20. kolejki Premier League przegrał z Sheffield United 1:2. W środowy wieczór kontrowersje na Old Trafford wzbudziły dwie sytuacje. Sędzia Peter Bankes najpierw nie dopatrzył się przewinienia Billy’ego Sharpa na Davidzie de Gei przy pierwszej bramce, a następnie w podobnej sytuacji odgwizdał faul Harry’ego Maguire’a na Aaronie Ramsdale’u. Chwilę później piłkę do bramki wpakował Anthony Martial, ale zrobił to już po gwizdku i VAR w tej sytuacji nie mógł interweniować.
– Jeśli uznajesz jedną bramkę, to powinieneś uznać i tę drugą. To proste – stwierdził Wes Brown na antenie MUTV.
– Harry wyskoczył prosto do góry, a Ramsdale minął się z piłką. Sędzia odgwizdał faul. Z drugiej strony widzimy lekkie szturchnięcie Sharpa, którym wybił z równowagi Davida. To nie jest w porządku. Jeśli puszczasz jedną sytuację, to powinieneś puścić drugą. Sędziowie podjęli złe decyzje.
Brown, który z Manchesterem United pięciokrotnie wygrywał mistrzostwo Anglii, dodaje, że piłkarze Czerwonych Diabłów muszą szybko otrząsnąć się po niespodziewanej porażce. – To nie jest koniec świata – przyznał Anglik.
– Powiedziałbym, że każdy spodziewał się zwycięstw w takich spotkaniach, bo jesteśmy wysoko w tabeli. Musimy zrobić wszystko, aby ogrywać zespoły znajdujące się nisko. Dziś nie zaprezentowaliśmy odpowiednio wysokich standardów. Wiemy, że możemy grać dużo lepiej.
– Trzeba wyciągnąć z tego spotkania jakiekolwiek pozytywy przed kolejnym meczem. Dziś na pewno było rozczarowanie i nie tego się spodziewaliśmy – dodał Brown.
Manchester United kolejny mecz zagra już w sobotę 30 stycznia. Czerwone Diabły zmierzą się na wyjeździe z Arsenalem.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (10)
maticr7: Bramka Shefield jaknajbardzeij do uznania.Jednak to samo powinno być przy bramce Maguirea.Mimo to z tego co pamiętam gwizdek był już wcześniej kiedy Maguirea popchnął zawodnika przeciwnika.Nie wiem na ile był to poważny kontakt,ale niestety dały jakieś podstawy sęziemu.Natomiast przy sytuacji z bramkarzem faulu nie było na 100% !
maticr7: Nie zgodze się zwami.Bo do straty bramki wyglądało to tak żę gramy na tyle spoko intensywnie że prędzej czy później wydawało się że zworek z bramkami się otworzy.Sporo jednak niedokładności przy finalnych podaniach,albo przy przyjęciu piłki.To szwankowało.Za barzdo też uwierzyliśmy w magie odwrócenia wyniku.To nas w końcu skarciło.Na pewno nie był to najgorszy mecz w sezonie.Bo samo nastawienie piłkarzy było od początku niesamowite o czym teraz wszyscy oczywiście zapominają.
Wirus: Kiedyś czytałem artykuł, że Manchester United to jeden z najbardziej znienawidzonych klubów w Anglii przez to jaki jest medialny i oczywiście, że jest najbardziej utytułowanym klubem w Anglii. Dlatego sędziowie wolą gwizdać przeciw Manchesterowi w spornych sytuacjach.
Był to jakiś artykuł, gdzie jakiś już emerytowany sędzia też sie wypowiadał, nie pamiętam dokładnie z kiedy to było, ale jakieś 2-3 lata temu
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.