Bruno Fernandes od początku swojego pobytu w Manchesterze United wiedział, że będzie dobrze dogadywał się z Paulem Pogbą.
» Bruno Fernandes świetnie odnalazł się w Manchesterze United po transferze ze Sportingu
Portugalczyk trafił do Czerwonych Diabłów w styczniu 2020 roku. Pogba wracał wówczas do pełni sił po operacji kostki. Kibice musieli więc trochę poczekać, zanim zobaczą na boisku Fernandesa i Pogbę.
– Mam dobrą relację z Paulem – mówi Fernandes na antenie NBC Sport.
– Paul mówi po włosku, ja mówię po włosku. Od samego początku znałem go z boisk Serie A, a on znał mnie. Praca z nim była łatwa.
– Gdy przyszedłem do Manchesteru United, to był kontuzjowany. Widziałem, że dochodzi do pełni sił i trenuje na boisku z dala od naszego.
– Czasami wołał mnie, gdy trenowałem i mówił: „Oglądam meczem, przyglądam się twoim ruchom, nie martw się. Gdy będę zdrowy, to udowodnię ci, że znajdę cię na boisku. Widzę jak się poruszasz, biegasz z lewej do prawej strony, wybiegasz zza pleców obrońców. Gdy wrócę, to pokażę ci, że jestem w stanie często odnaleźć cię na murawie”.
– To dodaje ci pewności siebie. Wiedziałem, że gdy wróci, to będzie starał się, abym grał lepiej. Ja natomiast staram się jemu pomagać grać lepiej.
Fernandes przyznaje, że rozmawiał na temat Manchesteru United z Cristiano Ronaldo, zanim zdecydował się na transfer na Old Trafford.
– Tak, rozmawiałem z nim, bo zna ten klub lepiej niż ja. Udzielił mi kilku porad. To było dla mnie ważne. Myślę, że i tak dołączyłbym do Manchesteru United, ale po rozmowie z Cristiano poczułem się jeszcze lepiej – stwierdza Bruno.
– Rozmawialiśmy o klubie, o tym jak jest wielki i tym, że ten transfer będzie dla mnie dobry. Miałem szansę dołączyć do tak wielkiego klubu, szansę walki o trofea. To najważniejsza rada, której mi udzielił.
– Powiedział mi: „Po prostu tam idź, ciesz się grą, pokochasz kibiców, a oni pokochają ciebie. Staraj się cieszyć grą, a to co najlepsze u ciebie przyjdzie samo” – dodaje Fernandes.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.