Ole Gunnar Solskjaer jest zadowolony z rosnącej formy Harry’ego Maguire’a. Kapitan Manchesteru United stanął na nogi po trudnym początku sezonu 2020/2021.
» Harry Maguire w ostatnich meczach Manchesteru United pokazał się z bardzo dobrej strony
Maguire był ważną postacią Manchesteru United w ostatnich meczach Czerwonych Diabłów. Piłkarze Ole Gunnara Solskjaera zanotowali trzy zwycięstwa z rzędu. Czwarte będą chcieli dołożyć w niedzielę w spotkaniu z Southampton.
– Harry po przerwie na reprezentację nie oglądał się za siebie. Poprawił się, jest coraz lepszy i lepszy. Podobnie jest z całym zespołem – mówi Solskjaer.
Norweg pytany, czy Maguire dostał jakieś konkretne wytyczne podczas trudnego dla niego okresu, odpowiada: – Nie. Oczywiście rozmawialiśmy, ale Harry to bardzo rozsądny i inteligentny facet.
– Jest jednym ze swoich najostrzejszych krytyków. Jest liderem i nigdy nie bał się stawić czoła drużynie czy postawić się, gdy coś nie szło po jego myśli.
Manchester United w niedzielę będzie miał okazję odnieść ósme zwycięstwo z rzędu w Premier League. Jeśli Czerwone Diabły pokonają Southampton, to ustanowią nowy klubowy rekord.
– Dla mnie najważniejsza jest nieustanna poprawa naszej gry. Musimy myśleć o kolejnym spotkaniu jako najważniejszym i nie odwracać wzroku od piłki. Można wybaczyć błędy, jeśli przystąpimy do meczu z odpowiednim nastawieniem. Czuję, że się do tego zbliżamy. Jeśli nadal będziemy się poprawiać, to jestem przekonany, że przesuniemy się w górę tabeli – stwierdza Ole.
Norweg pytany o rolę, którą w zespole Manchesteru United odgrywa Bruno Fernandes od czasu swojego transferu na początku 2020 roku, przyznaje: – Sam byłem zawodnikiem i lubię, gdy w zespole na boisku krzyczy także piłkarz, a nie menadżer lub trenerzy.
– Chcę, aby piłkarzem brali na siebie odpowiedzialność, czasami sami ustawiali się w szeregu, gdy jest to konieczne. Muszą walczyć jeden za drugiego i we wspólnym celu, jakim jest zwycięstwo zespołu.
– Raz na jakiś czas trzeba przyjąć kilka mocniejszych słów. Nie chodzi o to, że Bruno wypowiada tylko mocne słowa. Instruuje także swoich kolegów i myślę, że wszyscy możemy się uczyć od niego mentalności i nastawienia.
– Jeśli jest 2:0, to on chce, aby było 3:0. Jeśli prowadzimy 4:0, to on chce 5:0. Zawsze chce się poprawiać i chce, aby zespół się poprawiał. Jeśli będziemy to robić, to mamy niezłą szansę, bo ten skład zmierza w odpowiednim kierunku – dodaje Solskjaer.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.