W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
James Garner, młody pomocnik Manchesteru United, zdobył się na dość odważne wyznanie. Anglik wyjawił, że jego piłkarskim idolem w dzieciństwie był Steven Gerrard, legenda Liverpoolu.
» James Garner sezon 2020/2021 spędza na wypożyczeniu w Watfordzie
Garner sezon 2020/2021 spędza na wypożyczeniu w Watfordzie. 19-latek został ostatnio zapytany przez oficjalną stronę szerszeni o swojego piłkarskiego idola.
– Często jestem o to pytany. Ze względu na moje miejsce urodzenia cała rodzina kibicuje Liverpoolowi. To niezła ironia, biorąc pod uwagę fakt, że jestem piłkarzem Manchesteru United. Moim idolem był Steven Gerrard – mówi Garner.
– Oglądałem wszystkie mecze z moim tatą, a Gerrard był tym piłkarzem, na którego zwracałem szczególną uwagę. Chciałem być jak on. Kiedyś grałem w Predatorach, tak jak on. Do dziś to robię – dodaje urodzony w Birkenhead zawodnik.
James Garner dobrze radzi sobie na wypożyczeniu w ekipie Watfordu. Do tej pory rozegrał 11 spotkań w pierwszym składzie, raz wpisał się na listę strzelców.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (7)
Klimaa: Do dziś nie wiedziałem że pochodzi z okolic Liverpoolu. Zatem oby chłopak wypalił i w przyszłości w naszej koszulce mógł wygrywać z Liverpoolem.
DaredevilUtd: Cóż, nie każdy kto dla nas gra jest kibicem United, ale kazdy kto gra dla MU, musi być w 100% oddany temu klubowi. Jak będzie z Garnerem się okaże. Ja na chłopaka liczę bardzo :)
jaratkow: No cóż, gdyby zdołał w barwach United dokonać tego samego co jego idol w LFC... byłoby super. Tylko gdyby jeszcze wygrane w Premier League dołożył :-)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.