W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Bruno Fernandes nie zapomina szybko o rozegranych spotkaniach. Portugalski pomocnik w audycji UTD Podcast odpowiedział, jak wygląda jego pomeczowy rytuał.
» Bruno Fernandes przyznaje, że lubi analizować mecze ze swoim udziałem
Fernandes od początku swojego pobytu w Manchesterze United imponuje formą, ale każdego dnia stara się być coraz lepszym piłkarzem. To dlatego Portugalczyk analizuje uważnie każdy mecz ze swoim udziałem.
– Zazwyczaj gdy kończę mecz, to przychodzę do domu i trudno mi zasnąć ze względu na energię i całą kofeinę, którą przyjmujesz przed spotkaniem, wszystkie wypite drinki energetyczne – mówi Fernandes.
– Trudno jest od razu uspokoić się. Przychodzę więc do domu i zaczynam oglądać mecz. Patrzę na to co zrobiłem dobrze, a co źle i które elementy muszę poprawić.
– Lubię oglądać analizę danego meczu i dowiedzieć się, ile podań zmarnowałem, ile piłek odzyskałem, ile miałem długich podań i jak dobre one były. Przyglądam się tym wszystkim drobnym detalom, bo to one w piłce robią różnicę – dodaje Fernandes.
DaredevilUtd: Coś czuję, że z niego to dopiero będzie Menager po zakończeniu kariery. Świetne potrafi mobilizowac, ma wizję gry i ustawiania się, co może przekazać innym, wie co można oprawić by poszło lepiej. To cechy dobrego menagera.
Taki Shaw kiedyś mówił, że po meczu przychodzi do domu i odpala PlayStation. Pewnie jeszcze do tego zajada jakiegoś burgera, bo z figurą piłkarza u niego to daleko od normy.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.