Ole ma misję do wykonania

Bohater pamiętnego finału Ligi Mistrzów z 1999 roku według wielu obserwatorów miał opuścić drużynę Czerwonych Diabłów już tego lata, ale teraz wszystko wskazuje na to, iż Ole pozostanie w klubie aż do 35 roku życia.

Nowa umowa Solskjaera zawiera paragrafy związane ze szkoleniem oraz pełnieniem funkcji ambasadora United. Pomimo kontuzji więzadeł krzyżowych w kolanie i zagrożenia kariery Ole jest zdeterminowany, aby po raz kolejny wybiec na boisko w czerwonym trykocie.

„Mam nadzieję na dobry okres przygotowawczy po Mistrzostwach Świata. Nigdy nie wiadomo jak menadżer zmieni drużynę i kto w niej będzie grał. Z pewnością chcę być w formie od początku sezon i mam nadzieję na występ w kilku meczach” – powiedział Ole.

Pech nieustannie prześladuje napastnika United. W zakończonym niedawno sezonie Solskjaer doznał złamania kości policzkowej w jednym ze spotkań rezerw. Norweg nie zwraca jednak uwagi na przeciwności losu i śmiało patrzy w przyszłość.

„Menadżer buduje ekscytującą drużynę i najważniejsze jest to, aby w końcu dogonić Chelsea. United to klub z tradycjami i historią. Mam nadzieję, że prędzej czy póĽniej znów będziemy na szczycie” – dodał Solskjaer.

Ole zdaje sobie sprawę, że jego najlepsze dni już minęły. Jest mało prawdopodobne, aby tak jak za dawnych lat mógł liczyć na regularną grę w pierwszym składzie. Nasz nominalny napastnik szans upatruje jednak na pozycji prawego pomocnika.

„Nie postrzegam moich kolegów z drużyny jako rywali. Zawsze czułem się częścią zespołu. Jeżeli moją rolą jest gra kilku minut w meczu to ją akceptuje. Jeśli mam zachęcać kolegów do gry siedząc na ławce rezerwowych to będzie to moja rola.”

„Mamy fantastycznych napastników na Old Trafford. Jest to mieszanka doświadczonych piłkarzy z młodzieżą. Skład jest bardzo silny.”

Solskjaer żałuje jedynie jednej rzeczy podczas swojego pobytu w Manchesterze United. Norweg nie może przeboleć, iż nie było mu dane zagrać wiele razu y boku Wayne’a Rooney’a.

„Wayne jest wspaniałym napastnikiem – entuzjastycznym z wielką siłą i szybkością. Ma wszystko czego piłkarz potrzebuje. Przede wszystkim serce, które chce wygrywać kolejne spotkania. Mam nadzieję, że wykuruje się do Mistrzostw Świata, ponieważ pracuje naprawdę ciężko, aby być w formie.”

Ole ma również tylko jednego kandydata do zwycięstwa na zbliżającym się Mundialu: „Brazylia zawsze była moim faworytem podczas Mistrzostw Świata. Podobają mi się ich koszulki ich styl gry. Po prostu są perfekcyjni.”

„Są moimi faworytami, ale w futbolu nigdy nic nie wiadomo” – zakończył Ole.