Matić: Każdy jest odpowiedzialny za stracone bramki

W niedzielę Manchester United czeka szlagierowe spotkanie z Tottenhamem Hotspur. Czerwone Diabły nie zaczęły sezonu 2020/2021 w dobrym stylu, bo najpierw przegrały z Crystal Palace (1:3), a później w szczęśliwych okolicznościach wygrały z Brighton & Hove Albion (3:2).

– Zawsze powtarzam, że zespół, który walczy o trofea, musi notować serię 5-6 zwycięskich meczów, zanim zgubi jakiekolwiek punkty. To normalne. Żaden z zespołów nie może wygrać wszystkiego – mówi Matić.

– My już zgubiliśmy punkty na własnym stadionie w pierwszym meczu, więc teraz musimy zanotować serię 5-6 spotkań. Trzeba wygrywać, wygrywać i jeszcze raz wygrywać. Tylko w taki sposób będziemy mieli szansę na trofea. Właśnie w taki sposób zakończyliśmy ostatni sezon.

– Wiemy, co zrobiliśmy dobrze, trzeba nad tym pracować i starać się to powtórzyć. Trzeba przystąpić do kolejnych spotkań z większą wiarą i pewnością siebie.

Manchester United w meczu z Tottenhamem z pewnością będzie musiał poprawić grę w defensywie. Czerwone Diabły w pierwszych dwóch kolejkach straciły 5 goli.

– Myślę, że bronić musi każdy w drużynie. Piłka nożna to sport zespołowy – wyjaśnia Matić.

– Gdy tracisz bramkę, to nie tylko bramkarz i obrońcy są winni. Każdy musi wziąć za to odpowiedzialność. Podobnie wygląda sytuacja, gry strzelamy gola.

– Musimy zaczynać ataki już z tyłu. Bronimy razem i atakujemy razem. Na mojej pozycji praca polega na tym, aby dać drużynie równowagę. Szczególnie, gdy bronimy, to wszyscy musimy brać odpowiedzialność – dodaje Matić.