W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jadon Sancho nie przestaje być łączony z przeprowadzką do Manchesteru United. Według Jamesa Coopera, reportera Sky Sports News, Anglik pozostaje transferowym celem numer 1 Czerwonych Diabłów.
» Jadon Sancho cały czas jest łączony z transferem do Manchesteru United
Manchester United w tym tygodniu sfinalizował transfer Donny’ego van de Beeka z Ajaxu Amsterdam. To zaostrzyło apetyty kibiców Czerwonych Diabłów na kolejne wzmocnienia.
– Jack Grealish mógł być idealnym zawodnikiem do gry u boku Bruno Fernandesa i Paula Pogby, ale utrzymanie w Premier League sprawiło, że stał się po prostu zbyt drogi i nie jest już postrzegany jako gracz możliwy do sprowadzenia. Ten statek już odpłynął – twierdzi Cooper.
– Jadon Sancho pozostaje natomiast celem numer 1 dla Manchesteru United i w klubie panuje optymistyczne przekonanie, że umowa z Borussią Dortmund może zostać zawarta. W istocie może to być najmniejszy problem, jeśli chodzi o sprowadzenie piłkarza na Old Trafford. Największym przeszkodami pozostają zarobki Jadona Sancho i prowizje dla agentów, które zostały określone mianem „skandalicznych”.
– Postępy w tych obszarach mogłyby odblokować transfer i w klubie wciąż jest spora nadzieja, że zostanie znalezione rozwiązanie, które usatysfakcjonuje wszystkie strony. Szczególnie, że Sancho chciałby dołączyć do projektu Ole – dodaje Cooper.
Borussia Dortmund wycenia Jadona Sancho na 108 milionów funtów. Anglik jest związany kontraktem z BVB do czerwca 2023 roku.
RedsFan:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.09.2020 09:35
Od dłuższego czasu chodzą słuchy, że indywidualne porozumienie z zawodnikiem to nie problem, a tutaj, że zarobki nim są. Moim zdaniem cena za zawodnika to jedyny problem i ewentualnie prowizje dla agenta. W tych czasach agenci to pijawki i są dużym problemem, piłkarze im płacą swoje, a oni na dwa fronty chcą zarobić i ciągną hajs od klubów.
Magik1990MU: Fab mówił, że kontrakt z zawodnikiem jest już ustalony. Ciekawe jak wygląda natomiast kwestia prowizji dla agentów? Pewnie hieny też sobie sporo zażyczyły... No nic, najważniejsze, że Jadon jest nadal celem nr 1 dla nas.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
