23-latek w środę został przedstawiony oficjalnie jako piłkarz Manchesteru United.
Były pomocnik Ajaxu Amsterdam został pierwszym transferem Ole Gunnara Solskjaera w trwającym letnim okienku.Van de Beek w Ajaxie Amsterdam występował w koszulce z numerem 30, a ostatnio z 6. W reprezentacji Holandii grał natomiast z różnymi numerami. Van de Beek poprosił Manchester United, aby w sezonie 2020/2021 mógł występować w koszulce oznaczonej numerem 34.
Van de Beek podjął taką decyzję ze względu na swojego kolegę Abdelhaka Nouriego z Ajaxu Amsterdam. Młody zawodnik miał atak serca w 2017 roku, a w efekcie doznał rozległych obrażeń mózgu. Musiał zakończyć karierę, zanim ta na dobre się rozpoczęła. Nouri w Ajaxie grał właśnie z numerem 34.
– To dla mnie wyjątkowa sprawa ze względu na mojego dobrego przyjaciela Abdelhaka Nouriego. Być może znacie już tę historię. Miał atak serca, jest moim dobrym przyjacielem, a ja pozostaję w bliskich relacjach z jego rodziną. Jego brat jest jednym z moich najlepszych przyjaciół i sporo z nimi rozmawiam. Zdecydowałem się więc wziąć jego stary numer na moją koszulkę. Chcę mieć dobre wspomnienia związane z tym numerem – mówi Van de Beek.
Numer 34 w Manchesterze United miał należeć do Deana Hendersona, który podpisał w sierpniu nowy kontrakt z Czerwonymi Diabłami. Anglik zgodził się natomiast oddać ten numer nowemu koledze.
Wcześniej z 34 na plecach w Manchesterze United grali m.in. Jonathan Greening, Phil Bardsley i Anders Lindegaard.