Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Niezwykły list, który Ferguson napisał do Cantony

» 18 sierpnia 2020, 15:56 - Autor: matheo - źródło: BBC Sport
Dokładnie 23 lata temu sir Alex Ferguson napisał list do Erica Cantony, który kilka miesięcy wcześniej zakończył piłkarską karierę w wieku zaledwie 30 lat. Treść korespondencji przypomina BBC Sport.
Niezwykły list, który Ferguson napisał do Cantony
» Eric Cantona występował w Manchesterze United w latach 1992 - 1997
Cantona to jeden z najbardziej charyzmatycznych zawodników, który występował w Manchesterze United. Na Old Trafford trafił w 1992 roku i grał w klubie przez pięć lat. W tym czasie zanotował 185 występów dla Czerwonych Diabłów i zdobył 82 bramki. Francuz z zespołem Fergusona zdobył cztery tytuły mistrza Anglii.

Oto treść listu, który 18 sierpnia 1997 roku sir Alex Ferguson wysłał do Erica Cantony.

Drogi Ericu,

minęły miesiące odkąd rozmawialiśmy po raz ostatni i czuję, że powinienem napisać do Ciebie na znak szacunku i podziwu, który mam wobec Twojej osoby.

Gdy wznowiliśmy treningi, czekałem aż pojawisz się na boisku tak jak zawsze. Była to jednak nadzieja, a nie rzeczywistość. Zobaczyłem w Twoich oczach, gdy spotkaliśmy się w Mottram, że Twój czas w Manchesterze United dobiegł końca. Wciąż natomiast uważam, że powinieneś podążyć za radą Twojego ojca oraz moją i udać się na urlop przed podjęciem tak poważnej decyzji.

Chciałbym, abyś pamiętał jedną rzecz – pozostań aktywny i utrzymuj formę. Pamiętam, gdy ja skończyłem karierę w wieku 32 lat i zająłem się menadżerką. Wtedy byłem bardzo pochłonięty organizacją treningów, trenowaniem zawodników i całkowicie zapomniałem o swojej własnej sprawności. Zdałem sobie z tego sprawę sześć lat później co się stało. Znów zacząłem trenować, aby odzyskać kondycję i to było zabójcze. Musisz więc utrzymać formę.

Jestem przekonany, że spoglądasz na nasze wyniki i jak pewnie mogłeś zauważyć idzie nam całkiem nieźle. Jak dobrze wiesz, kupiliśmy Teddy’ego Sheringhama, którego zadaniem jest Cię zastąpić. Obecnie ma natomiast problem, aby znaleźć sobie tyle miejsca na boisku, co miał w Tottenhamie. Gra bardzo głęboko, więc musimy poczynić pewne poprawki. Piłkarze czasami nie zdają sobie sprawy z tego, jak trudno jest grać na naszym poziomie, bo rywale każdy mecz z nami traktują jak finał rozgrywek pucharowych. Mam nadzieję, że sobie poradzi.

Nasz okres przygotowawczy był niezły. Wyprawa na Daleki Wschód była lepsza, niż się tego spodziewałem. Nasze mecze z Interem Mediolan były bardzo dobre. Występ w meczu o Tarczę Dobroczynności nie był wspaniały, ale byliśmy lepsi od Chelsea i zasłużyliśmy na wygraną, choć mecz rozstrzygnął się dopiero w karnych.

Wciąż czuję, tak jak rozmawialiśmy pod koniec sezonu, że klasowy napastnik jest nam bardzo potrzebny. Zawsze będzie to problem w naszym klubie, bo finansowe ograniczenia powstrzymują nas przed transferami najlepszych zawodników. Wszystko przez strukturę płac. To wielka szkoda, bo gdy jesteś na szczycie, powinieneś kupować najlepszych, aby powstrzymać innych przed dogonieniem cię. Gdybym był młodszy, to prawdopodobnie patrzyłbym na to inaczej, ale z osobistego punktu widzenia, wciąż nie zdobyłem Pucharu Europy i czasami mnie to boli. Jednakże muszę kontynuować pracę, nie mogę tworzyć żadnej mentalnej bariery. Zawsze wierzyłem, miałem w sobie to przekonanie i wierzyłem w moich zawodników. Nadal będę to robił. Mam nadzieję, że odkryję młodego Cantonę! To byłoby spełnienie marzeń!

Kończąc ten list, chciałbym wyrazić nadzieję, że porozmawiamy, złapiemy się na drinku lub wkrótce zjemy wspólnie obiad. Wiem, że klub pisał do Ciebie o zbliżającym się obiedzie i mam nadzieję, że dasz radę przyjść. Ale to nie jest najważniejsze. Dla mnie najistotniejsze jest to, aby przypomnieć Ci jak dobrym piłkarzem byłeś w Manchesterze United i jak wdzięczny jestem za to wszystko, co mi dałeś. Nigdy tego nie zapomnę i mam nadzieję, że Ty także tego nie zapomnisz.

Zawsze jesteś tutaj miło widziany, jeśli zdecydujesz się wpaść niespodziewanie na herbatę, bez niepotrzebnego afiszowania się, po prostu na przyjacielską pogawędkę. To wiele by dla mnie znaczyło. Eric, wiesz gdzie mnie szukać i teraz, gdy nie jesteś już jednym z moich piłkarzy, wiedz, że masz w mojej osobie przyjaciela.

Powodzenia i niech Cię Bóg błogosławi
Alex Ferguson




TAGI


« Poprzedni news
Sancho poprosi Borussię o zgodę na transfer pod jednym warunkiem
Następny news »
United poznali swoich rywali w EFL Trophy

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (6)


lawoss: Coś pięknego.
» 19 sierpnia 2020, 13:34 #6
pawelisto2: Ależ ciarki...największa osobowość w dziejach sportu
» 18 sierpnia 2020, 19:42 #5
ruffnecky: Sir Alex, człowiek monument
» 18 sierpnia 2020, 18:20 #4
artix206: Piękna sprawa.
» 18 sierpnia 2020, 18:04 #3
RedsFan: Fajnie się czyta, oby więcej takich artykułów.
» 18 sierpnia 2020, 17:14 #2
Pezet: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.08.2020 17:03

Wow niezły smaczek . Nie widziałem tego wcześniej . Jak niesamowitym gościem musiałbyc Cantona jako człowiek skoro SiR Alex darzył go takim respektem
» 18 sierpnia 2020, 17:02 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.