W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 18 lipca 2020, 17:42 - Autor: matheo - źródło: The Times
Ciekawą informacją na temat Masona Greenwooda podzielił się Marcus Strudwick, prezes Idle FC, pierwszego klubu angielskiego napastnika. Na łamach dziennika The Times wyjawił, że Manchester United za angielskiego napastnika zapłacił 600 funtów.
» Mason Greenwood rozgrywa świetny sezon w barwach Manchesteru United
Greenwood urodził się w Bradford i swoją przygodę z piłką zaczynał w pobliskim Idle FC. W wieku sześciu lat przeniósł się do centrum rozwoju Manchesteru United w Halifax.
Idle FC za „transfer” Greenwooda otrzymało od Czerwonych Diabłów czek w wysokości 600 funtów. Pieniądze te wykorzystano na zakup sprzętu sportowego.
– Z perspektywy czasu wiem, że powinienem był zrobić zdjęcie tego czeku. Pieniądze poszły na zakup nowych koszulek, wyposażenie i potrzeby nowego zespołu – mówi Strudwick w rozmowie z The Times.
Dla Greenwooda sezon 2019/2020 jest przełomowy w Manchesterze United, bo pierwszy, który od początku rozgrywa w ekipie seniorów. Anglik w obecnych rozgrywkach zdobył 16 goli dla Czerwonych Diabłów i obok Marcusa Rashforda i Anthony’ego Martiala należy do najskuteczniejszych piłkarzy w zespole Ole Gunnara Solskjaera.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (5)
Klimaa: Widać że Greenwood nie szuka rozgłosu w mediach i internecie także jest naprawdę super ułożony (podobnie jak Rashford) a to sprzyja rozwojowi talentu.
uzio: z jednej strony spoko bo mogli wydać kasę na sprzęt, z drugiej jak poje***y musi być ten świat, że za 6 latka trzeba płacić jakieś pieniądze żeby ten trenował piłkę nożną...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.