Keano nie chce się mieszać w sprawę Ruud'a

» 10 maja 2006, 10:06 - Autor: matheo - źródło: wlasne
Były kapitan Manchesteru United – Roy Keane, którego wczoraj na Old Trafford pożegnały tysiące kibiców przyznał, iż poczeka trochę z ogłoszeniem swojej decyzji czy kontynuować piłkarską karierę, czy też udać się na zasłużoną emeryturę.
Keano nie chce się mieszać w sprawę Ruud'a
» Manchester United
Wczorajszego wieczoru Keano tak jak za dawnych lat poprowadził zespół Manchesteru United do zwycięstwa. Przez pierwsze 45 minut Roy wystąpił w barwach Celtiku, poczym zmienił trykot i na powrót stał się Diabłem.

„Zdaję sobie sprawę, że moje serce mówi mi tylko jedno, ale ciało mówi z kolei co innego. Jestem jednak spokojny co do obecnej sytuacji. Nie czuję się Ľle, ale nie czuje się też tak jakbym tego chciał” – powiedział 34-letni Roy.

„Doznałem jednej lub dwóch męczących kontuzji, na które mogły się złożyć liczne podróże. Miałem również naderwane ścięgno udowe, które jestem pewny, że było efektem operacji biodra.”

„Nic nie zostało jeszcze postanowione, ale wciąż trapią mnie kontuzje. To z pewnością nikomu korzyści nie przysporzy.”

Jedynym piłkarze Manchesteru United, który nie mógł wczoraj oklaskiwać powrotu Roya Keanea był Ruud van Nisterooy. Holender po niedzielnej sprzeczce z menadżerem Czerwonych Diabłów nie został powołany na wtorkowy mecz z Celtikiem.

„Rozmawiałem z Ruudem. Był zawiedziony, że nie mógł być tutaj, ale każdy ma swoją ścieżkę, którą musi kroczyć. Nie myślę, ażeby prawidłowo było, abym komentował sytuację Ruuda. Nie jestem już graczem United i nie wiem co się stało.”

„Z naszej rozmowy wynikło jednak, że są dwie wersje całej tej historii. Być może jednego dnia dowiemy się co się tam naprawdę stało. Ruud wciąż ma kontrakt z United i życzę mu wszystkiego najlepszego” – dodał Keane.

Roy podziękował również wszystkim kibicom, którzy wczoraj przyszli na Old Trafford: „Chciałbym po prostu podziękować fanom za przyjście, zarówno tym z United, jak i Celtiku. Chciałem również podziękować zawodnikom. Wiem, że był to długi sezon i ten mecz był ostatnią rzeczą, której chcieli. Bardzo to doceniam. Dziękuje bardzo.”

„To już koniec. Mam nadzieję, że mieliście wspaniałą noc. Z pewnością zapamiętam ją do końca mojego życia. Wszystkiego najlepszego!” – zakończył Roy.


TAGI


« Poprzedni news
Powrót Króla. United wygrywa!
Następny news »
Smith wraca we wrześniu!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.