Ole Gunnar Solskjaer po poniedziałkowym remisie z Southampton (2:2) zapewnia, że jest spokojny o mentalność swoich zawodników na finiszu sezonu 2019/2020.
» Ole Gunnar Solskjaer jest rozczarowany stratą dwóch punktów w meczu z Southampton
Manchester United po meczu ze Świętymi mógł wskoczyć na 3. miejsce w tabeli Premier League. Bramka stracona w 96. minucie sprawiła, że zespoły podzieliły się punktami, a Czerwone Diabły pozostały na piątej lokacie.
Zawodnicy United będą musieli szybko oczyścić głowy, bo w czwartek czeka ich wyjazdowe starcie z Crystal Palace.
– Muszę przyznać, że mentalność chłopaków jest wspaniała. W trakcie sezonu mieliśmy kilka upadków, a teraz oczywiście mamy kolejne wyzwanie. Jestem natomiast bardzo spokojny, jeśli chodzi o mentalną stronę – mówi Solskjaer.
– To jasne, że jestem bardzo rozczarowany. Ale trzeba potrafić przyjąć rozczarowanie, podobnie jak pozytywy, gdy wygrywasz mecze. To jasne, że pojawia się zawód, gdy ostatnim kopnięciem piłki tracisz bramkę i gubisz dwa punkty.
– To część futbolu i dostaliśmy surową lekcję. Mam nadzieję, że wyciągniemy z tego wnioski. Wyprostujemy tę kwestię. Ufam piłkarzom pod tym względem.
Solskjaer nie zgadza się z opinią, że piłkarze Manchesteru United nie poradzili sobie z presją faworyta, po tym jak wcześniej ligowe punkty zgubiła Chelsea i Leicester City.
– Absolutnie nie. Nie sądzę, aby którykolwiek z naszych zawodników myślał sobie: „O, Chelsea zgubiła punkty w ten weekend”. Nie ma mowy. Po prostu tak ułożyły się spotkania – przyznaje Ole.
– Wszyscy gramy przeciwko tym samym zespołom i wszyscy mamy 38 meczów do rozegrania. Wszystko się wyrówna na przestrzeni długiego sezonu. Zasługujesz ostatecznie na pozycję, na której kończysz sezon – dodaje Solskjaer.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.