Giggs: Keano to wielki piłkarz

Sam Keane przyznał, iż jutrzejszym meczem pragnie zamknąć pewien etap w swojej karierze pomiędzy drużyną Czerwonych Diabłów, a Celticiem Glasgow. Powiększone Old Trafford zapełni się we wtorkowy wieczór do ostatniego miejsca, aby być świadkiem wielkiego, piłkarskiego święta.

Cel meczu jest również szczytny. Organizatorzy spodziewają się przychodu rzędu 2,5 miliona funtów. Cała kwota zostanie jednak przekazana przez Roya Keanea na cele charytatywne. Przypomnijmy, że Keano opuścił klub w dość kontrowersyjnych okolicznościach w listopadzie ubiegłego roku. Barwy United reprezentował 12 lat.

„Roy miał wpływ na każdego. Był wielkim zawodnikiem, ale to co stawia go ponad innymi to cała otoczka wokół jego osoby. Jego oddziaływanie na drużynę było ogromne” – powiedział Ryan Giggs.

„Keano miał tę zdolność, aby nawet z zawodnika najlepszego wyciągnąć jeszcze więcej, niż ten potrafił z siebie dać. To czyniło go naprawdę wielkim kapitanem. Roy jest zwycięzcą i powinien służyć za wzór. Za każdym razem, kiedy wychodził na boisko był zdesperowany, aby wygrać. Po przez swoją postawę często osiągał ten cel” – zakończył Walijczyk.

Roy Keane musi jeszcze zdecydować ile minut spędzi jutro na boisku w koszulce Czerwonych Diabłów, a ile w barwach Celtów. Prawdopodobnie Irlandczyk zagra po 45 minut w każdym z zespołów.

Po meczu Roy uda się na krótkie wakacje wraz ze swoją rodziną. Irlandczyk następnie będzie musiał podjąć decyzję czy skorzystać z propozycji działaczy klubu z Glasgow i występować w nim przez kolejny rok. Kto wie, jeśli tak się stanie być może znów zobaczymy Keano na Old Trafford w przyszłym sezonie, tym razem w Lidze Mistrzów?