W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
James Rodriguez w 2013 roku mógł dołączyć do Manchesteru United. Kolumbijczyk w rozmowie z Rio Ferdinandem wyjawił, dlaczego ostatecznie nie zdecydował się na transfer do ekipy Czerwonych Diabłów.
» James Rodriguez mógł trafić na Old Trafford w 2013 roku
Rodriguez, który dwa ostatnie sezony spędził na wypożyczeniu w Bayernie Monachium, siedem lat temu reprezentował barwy FC Porto. Z Portugalii zdecydował się na transfer do AS Monaco, skąd ostatecznie trafił do Realu Madryt.
– Było trochę spekulacji na ten temat – mówi Rodriguez pytany o swój niedoszły transfer do Manchesteru United.
– Mój agent, Jorge Mendes, ma świetne relacje z klubem z Old Trafford. Piłkarze zawsze marzą o transferze do wielkiego klubu. Odkąd byłem dzieciakiem, to zawsze podziwiałem Manchester United. Oglądałem mecze z udziałem takich zawodników jak Rio, Giggs i Scholes. Było tam wielu cudownych zawodników. Chciałem pójść do United w tamtym roku, ale tak się nie stało.
– Uznałem, że muszę grać w klubie, który nie jest przesadnie wielki. To dlatego przeniosłem się do Francji, tuż przed mistrzostwami świata.
– Chciałem jechać na mundial, dobrze się na nim pokazać, strzelać gole, osiągnąć wysoki poziom i później grać dla wielkiego klubu. Następnie miał miejsce transfer do Realu Madryt – dodaje Rodriguez.
jesse: Całe szczęście, że do nas nie trafił. Zagrał nieźle na mundialu, strzelił (o ile pamiętam) kilka bramek w tym jedną piękną i... tyle. Od tego czasu jest znany z tego, że jest znany. Równie dobrze moglibyśmy dziś mieć u siebie Kapustkę z kontraktem 100 tys. tygodniowo. Piłkarze, którzy wybijają się na turniejach reprezentacji to zawsze kot w worku. Szczególnie dzisiaj, kiedy na Euro nie gra już tylko Cypr i Wyspy Owcze, do czasu...
micsie03339: Przeczytałeś w ogóle artykuł, czy skończyłeś na tytule?
Mowa o 2013 roku, czyli przed mundialem, nie wiadomo jakby się to potoczyło dalej i nie ma co płakać na tym, jednak wtedy kwota na pewno by nie oscylowała w okół tej, którą rok później zapłacił Real.
Makaron94: Z Jamesem to trudny temat. W sezonie 17/18 za Henkesa był najlepszym piłkarzem Bayernu. Długo to nie potrwało wprawdzie ale widać było klase
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.