McTominay i Wan-Bissaka: Chcemy wygrać Puchar Anglii
» 27 czerwca 2020, 10:41 - Autor:
matheo - źródło: manutd.com
Scott McTominay i Aaron Wan-Bissaka zapewniają, że Manchester United poważnie traktuje rozgrywki o Puchar Anglii. Młodzi zawodnicy chcieliby sięgnąć po swoje pierwsze trofeum w seniorskiej karierze.
» Aaron Wan-Bissaka może być zadowolony ze swojego pierwszego roku gry w Manchesterze United
Manchester United w sobotę zmierzy się w ćwierćfinale z Norwich City. Jeśli Czerwone Diably wygrają na Carrow Road, to zagrają w półfinale na Wembley.
– Rozgrywki o Puchar Anglii to szansa na trofeum i sztab szkoleniowy wielokrotnie nam o tym powtarzał na spotkaniach i widekonferencjach, które mieliśmy w trakcie lockdownu – mówi McTominay.
– Chcemy wygrywać każde rozgrywki, w których bierzemy udział. Jeśli tak by nie było, to równie dobrze moglibyśmy w ogóle nie wychodzić na boisko.
Aaron Wan-Bissaka dodaje: – Jestem naprawdę spragniony trofeów. Widać już linię mety i rozgrywki są coraz bliżej końca. To pokazuje jak daleko zaszliśmy w tegorocznym Pucharze Anglii.
– Im bliżej jesteś, tym bardziej pragniesz sięgnąć po trofeum. Najlepiej natomiast podchodzić do tego mecz po meczu aż do finału.
– W tym sezonie zanotowaliśmy dwa pozytywne wyniki z Norwich City, co na pewno wpłynie korzystnie na nasz pewność siebie. Myślę, że podejdziemy do tego spotkania z odpowiednim nastawieniem.
Wan-Bissaka w czerwcu obchodzi swoją pierwszą rocznicę gry w Manchesterze United. Pytany o swój debiutancki sezon przyznaje: – Ten rok minął bardzo szybko. Wiedziałem, że rocznica będzie wkrótce, ale nie zdawałem sobie sprawy, że w ten weekend. Na pewno to fajne uczucie.
– Zaaklimatyzowałem się w United i jestem tutaj szczęśliwy. Czuję też, że zrobiłem postępy w grze. To jeden z powodów, dla których tutaj przyszedłem. Przede mną wciąż jeszcze sporo do zrobienia – dodaje Wan-Bissaka.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (1)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.