Wyrównującego gola dla Czerwonych Diabłów zdobył w piątkowy wieczór Bruno Fernandes. Portugalczyk pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Erica Diera na Paulu Pogbie.
– Nie był to wynik, którego pragnęliśmy, ale nie możemy doczekać się kolejnego spotkania – napisał Fernandes. Portugalczyk przy okazji ogłosił kibicom radosną nowinę. Jego rodzina znów się powiększy.
Radości z powrotu do gry nie ukrywa Paul Pogba. – Słowa nie mogą opisać radości z ponownej gry w piłkę – stwierdził Francuz. W podobnym tonie wypowiedzieli się Fred oraz Mason Greenwood.
W piątkowy wieczór okazały jubileusz świętował Nemanja Matić. Dla Serba był to już dwusetny występ w Premier League. – To dumny moment dla mnie i mojej rodziny – stwierdził Matić. – Jako młody chłopiec wszystko czego pragnąłem to gra w piłkę i nigdy nie wyobrażałem sobie, że będę grał w najlepszej lidze na świecie przez ponad 6 lat.
– Mój futbol cieszy mnie tak jak zawsze i jestem dumny, że mogę być częścią nowej i ekscytującej drużyny Manchesteru United. Dziękuję kibicom za nieustające wsparcie – przyznał Serb.
Krótki epizod w starciu ze Spurs zanotował Eric Bailly. Iworyjczyk tak podsumował mecz: – Nie był to wynik, który chcieliśmy, ale zwycięstwem jest możliwość ponownej gry.