W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ole Gunnar Solskjaer i Scott McTominay chwalą Masona Greenwooda, który solidnie przepracował okres przygotowawczy do wznowienia sezonu 2019/2020. Anglik narodową kwarantannę wykorzystał na wzmocnienie siły fizycznej.
» Mason Greenwood solidnie przepracował okres przed wznowieniem sezonu 2019/2020
– Młodzi piłkarze również muszą być gotowi. Mimo młodego wieku mogą dostać swoją szansę u Ole Gunnara Solskjaera. Menadżer jest świetny wobec młodych zawodników i świetnie nimi zarządza – twierdzi McTominay.
– Patrzycie na Masona i widzicie, że stał się nieco silniejszy, zmężniał. Jeśli chodzi o nasze treningi, to dobrze, że zrobił kolejny krok i rozwinął się.
– Mason poważnie potraktował pracę na siłowni i wszystko traktuje naprawdę serio. Teraz wygląda trochę jak inny zawodnik. Przed nim naprawdę ekscytujący okres – przyznaje McTominay.
Ole Gunnar Solskjaer pytany o ostatni mecz z Tottenhamem (2:1) na Old Trafford i szansę, którą dostał w nim Mason Greenwood przyznaje:
– W tamtym czasie borykaliśmy się z kontuzjami. Anthony nie był wtedy zdrowy, ale nie miałem żadnych wątpliwości, aby dać wówczas szansę Masonowi. To naprawdę świetny piłkarz.
– Będzie się rozwijał i zbierał doświadczenie, co przysłuży mu się w dalszej karierze. Zagrał wówczas naprawdę dobrze. Jego ustawianie się na boisku, jego poruszanie się, przysporzył im wtedy dużo problemów.
– Nie mogę się więc doczekać ich dalszego rozwoju. Mason zawsze będzie strzelał gole. W okresie kwarantanny rozwinął się pod względem fizycznym, a jego występy na treningach były świetne. Jestem przekonany, że będzie miał wpływ na naszą grę w końcówce sezonu – dodaje Solskjaer.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.