Bruno Fernandes przed piątkowym meczem z Tottenhamem zapewnia kibiców Manchesteru United, że piłkarze Czerwonych Diabłów są bardzo zdeterminowani, aby przywieźć z Londynu komplet punktów.
» Bruno Fernandes z niecierpliwością wyczekuje piątkowego meczu z Tottenhamem
Dla obu zespołów będzie to pierwsze spotkanie w Premier League po trzech miesiącach przerwy. Obie drużyny do szlagierowego starcia przystąpią w mocnych składach, bo urazy zdążyli wyleczyć niemal wszyscy zawodnicy. W United do pełni sprawności doszli już Marcus Rashford i Paul Pogba.
– Każdy ma się dobrze. Jesteśmy podekscytowani tym, że znów zagramy, bo to była długa przerwa. Coś takiego nigdy wcześniej nie miało miejsca w historii futbolu – mówi Fernandes.
– Musieliśmy się z tym zmierzyć i myślę, że można z tego wyciągnąć pewne wnioski. Nie te piłkarskie, ale te dotyczące życia. Mam tu na myśli to, co jest naprawdę ważne, czyli na przykład zdrowie. Teraz nadchodzi czas, aby myśleć tylko o futbolu i tym, co możemy dobrego zrobić jako zespół.
– Mieliśmy dobry okres i notowaliśmy świetne rezultaty przed przerwą. Chcemy to kontynuować. Na pewno każdy z nas czuje, że mamy potencjał, aby spisywać się lepiej i grać tak jak robiliśmy to wcześniej.
– Jeśli chodzi o współpracę z Paulem i Marcusem to uważam, że będzie to łatwe. To jedni z najlepszych piłkarzy w Premier League. Mają odpowiednie umiejętności i na pewno nam bardzo pomogą. Już to pokazywali. Myślę, że z nimi w składzie będziemy mocniejsi, co jest dobrą wiadomością dla nas. Każdy jest zdrowy, więc możemy spisywać się lepiej na treningach i w meczach.
– Wiadomość, którą chce przekazać kibicom jest taka, że będziemy nadal się poprawiać i postaramy się grać lepiej. Ciężko będzie zapomnieć o kibicach, bo w piłce nożnej chodzi o nich. Gra bez fanów będzie ciężka, ale najważniejsze po tym okresie jest ponowna gra i bycie na boisku.
– Postaramy się dostarczyć trochę radości kibicom w domach. Wkrótce wrócą natomiast na stadiony. Teraz chcemy wygrywać spotkania dla fanów.
Fernands pytany o to, czego nauczył się w trakcie swojego dotychczasowego pobytu w Manchesterze United przyznaje:
– Dowiedziałem się, że ten klub chce wygrywać wszystko, co tylko możliwe. Na tym się koncentruję, dlatego też wybrałem Manchester United. Chcę być tutaj, chcę być mistrzem i pragnę walczyć o każdy tytuł.
– Mój osobisty cel jest zawsze taki sam. Chodzi o to, aby być coraz lepszym piłkarzem. Inny cel jest taki sam, jak cel zespołu, czyli gra w Lidze Mistrzów. Myślę, że ten zespół zasługuje na to, aby grać w Champions League.
– W pierwszych spotkaniach być może piłkarze mnie nie znali, a teraz będą bardziej przygotowani na grę przeciwko mnie. Ale ja też będę na to gotowy, bardziej podekscytowany i będę miał jeszcze większą motywację, aby być coraz lepszym. Taki jest mój cel – dodaje Fernandes.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.