Fergie podtrzymuje zdanie co do Rooney'a

Obawy managera Manchesteru są w pewien sposób uzasadnione, gdyż gra w MŚ nie w pełni sił i zdrowia mogłaby skutkować różnymi powikłaniami w przyszłości.

Zdania obu panów są na ten temat różne. Eriksson stwierdził, że Rooney'a weĽmie nawet, jeśli będzie chociaż cień szansy, by zagrał chociażby w finale. Zaś Alex przypomina tylko swoją opinię, że nie ma co angażować młodego gracza za wszelką cenę.

"Nie chcę żadnych komplikacji ze złamaną nogą Wayne'a. Szczególnie tyczy się to wzięcia go na Mundial w przyspieszonym trybie" - denerwuje się Szkot.

"Powiedzmy to wprost. W trosce chłopaka i całą Anglię, United zrobi wszystko, by wyzdrowiał na czas. Nie zgadzam się jednak z tym nieprzemyślanym pomysłem wzięcia go do Niemiec w 80% zdrowym, aby póĽniej był włączany do gry zanim jest gotowy."

SAF powołuje się przy tym na doświadczenia związane z Davidem Beckhamem i jego przyspieszonym leczeniem kontuzji na MŚ 2002. Dlatego jego występ wtedy Sir określa jako katastrofę.

"Wayne jest młody i w atmosferze Mistrzostw łatwo by było go namówić do gry niecałkowicie sprawnego" - kończy na tym manager Manchesteru.

Zaś trener Anglii od przygotowania fizycznego podziela stosunek selekcjonera kadry do tej sprawy: "Rooney może do nas dołączyć po tym jak przyjedziemy z obozu szkoleniowego w Portugalii" powiedział. "Lecimy do Niemiec 5. czerwca, a Rooney może być na pokładzie samolotu zupełnie zdrowy, tak by móc uczestniczyć w imprezie."

Jak widać atmosfera wokół tej kontuzji jest trochę nerwowa. Anglia chce mieć swoją podporę zdrową już na MŚ, a Manchesterowi zależy na tym, by Rooney przez takie przyspieszone leczenie nie stracił na jakości gry w przyszłych sezonach. Kto postawi na swoim? Niedługo karty powinny zostać odkryte...